Waga 115
Wzrost 190
Doświadczenie pocżątkujący
Witam, chciałbym zapytać o mój plan na spalanie. Próbowałem doczytać się na forum o tym i owym. Od lutego zacząłem ćwiczyć, od stycznia biegam regularnie. W tym momencie robię FBW, na każdej jednostce treningowej robię 3 serie po 15 powtórzeń na "duży mięsień" i po 2 serię po 15 powtórzeń na małe.
Doczytałem że na spalanie dobry właśnie jest FBW ale z superseriami. Tylko tu mam problem jak to ugryźć. Czy zachować ilość serii na daną grupę mięśniową czy zwiększać? Czy powinno się robić w superserii np. pierwsze ćwiczenie nie izolowane a drugie już tak? Np. biceps najpierw uginać ręce stojąc ze sztangielkami i szybciutko czmychnąć na modlitewnik aby wykonać również 15 powtórzeń sztangą łamaną?
Taki plan przedstawiałby się tak:
Brzuch 3x superseria 15x podnoszenie nóg na "widelcu" + 15x skłony tułowia na maszynie
Uda 3x superseria 15x przysiad ze sztangą + 15x prostowanie nóg w siadzie
Plecy 3x superseria 15x wiosłowanie sztangą + 15x przyciąganie drążka z góry nachwytem
Klatka 3x superseria 15x wyciskanie sztangielek leżąc + 15x rozpiętki w siadzie na maszynie
Łydki 2x superseria 15x wspięcia na palce w staniu + 15x wspięcia na palcach w siedzeniu
Barki 2x superseria 15x wyciskanie sztangielek w góre siedząc + 15x unoszenie sztangielek bokiem w górę
Biceps 2x superseria 15x uginanie ramion ze sztangielkami stojąc + 15x uginanie rąk na modlitewniku ze sztanga łamaną
Triceps 2x superseria 15x wyciskanie sztangielki zza głowy siedząc + 15x prostowanie rąk na maszynie stojąc.
Czy to się kupy trzyma czy powinienem inaczej się do tego zabrać? Więcej mniej czy może split?
Harmonogram tygodnia wygląda tak:
Poniedziałek siłownia
Wtorek bieganie
Środa siłownia
Czwartek bieganie
Piątek siłownia
Sobota tutaj zostawiam sobie pole na jakąś inną aktywność fizyczną, basen, rower czy też poprostu latam po mieście biorąc udział w grze ulicznej.
Tylko proszę nie pisać że dieta, dieta, dieta itd. Jestem tego świadom i cały czas pracuje nad swoim żywieniem.