Mam 34 lata i się odchudzam. Uprawiam sport 3-4 razy w tygodniu, równo co 2 dni: basen (45 minut), nordic walking (ponad 2 godziny), rower stacjonarny (1 godzina).
Od 3 stycznia 2014 roku schudłem 6 kg (aktualnie ważę 93.4 kg). Waga aktualnie stoi, ale ważąc się co tydzień w sobotę zawsze widzę jakiś postęp. Mianowicie poprawiają mi się wyniki jeśli chodzi o poziom tłuszczu, wody oraz mięśni.
Na początku stycznia 2014 roku moje wyniki były następujące:
poziom tłuszczu: 34.5%
poziom tkanki mięśniowej: 39%
poziom zawartości wody: 44.5%
Wyniki z 15 lutego 2014 roku są następujące:
poziom tłuszczu: 21.4% (norma do 20%, 21.4% to lekka nadwaga)
poziom tkanki mięśniowej: 43.2% (norma to powyżej 40%)
poziom zawartości wody: 53.4% (norma to powyżej 47.1%-60%)
Czy możecie mi napisać, bo według tego co wskazuje mi moja waga jestem na granicy normy a lekkiej nadwagi jeśli chodzi o poziom tłuszczu. Jeśli chodzi o poziom mięśni i zwartości wody to jest ok.
Jeśli będę miał poziom tłuszczu w normie, czyli te 20% lub lekko mniej to na pewno nie będę ważył 79 kg, bo tak wskazuje chyba norma dla mnie przy wzroście 178 cm. Wątpię to, że gubiąc 1.4% tłuszczu schudnę 13 kg. Czy wobec tego przy odchudzaniu powinno się bardziej sugerować poziomem tłuszczu i pozostałych dwóch parametrów, czy wagą?
Proszę o pomoc
Z góry dziękuję
Pozdrawiam