Chciałem zapytać jak zaplanować split treningów na siłowni, chcąc wpleść w jeden dzień weekendowy wybieganie (ok 20 km - czasem więcej, czasem mniej).
Na razie jest zima, i zwykle w tym okresie bieganie schodzi na boczny tor.
Z pojawieniem się wiosny i sezonu startów biegowych wplątuję właśnie wybieganie. Najbardziej pasuje mi dzień weekendowy (najlepiej niedziela) ale nie chcę rezygnować z mojego splitu treningowego.
Podział jest następujący:
1.Klata
2.Plecy
3.Ramiona
4.Nogi
Trening ten sprawdza się na razie bez zarzutu i tak chciałbym kontynuować.
Macie jakieś pomysły? Może przyjąć cykl treningowy jako 10 dni wykonując niecałe 4 siłowe treningi w tym cyklu a dzień przed i po wybieganiu zostawić wolny?
Czekam na Wasze pomysły i pozdrawiam!
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.