rallydriver
Zrobilem badania : kortyzol z 1000 zszedl do normy okolo 440. prolaktyna stoi w miejscu praktycznie okolo 350 (nie pamietam miar) szamalem wit C plus kompleks B.
Brałem undestor 3 kaps dziennie po czym pobudzenie LH clomid 100mg/5dni teraz zmniejszona dawka do 50mg ktora bede bral 10 dni . Ewentualnie przedluze dawkowanie clomidu o nastepne 10.
Podczas brania undestoru czulem duze wahania nastroju i energi. Ten srodek tak dziala,raz sie przyswoi i wywala w kosmos a raz czujesz sie jak ospaly smutny dzieciak.
Nadeszla "suplementacja" klomifenem .
Przez pierwsze 2 dni jak by wysokie cisnienie ale samopoczucie bez rewelki.
Nagle 3 dzien i czuc ze cos sie dzieje :Wiecej energi juz nie tylko z rana,lepsze samopoczucie itp
7 dzien brania namiot z rana :)
Obnizylem kortyzol ktory blokowal testosteron. Aby szybciej przywrocic jego prawidlowe stezenie wzialem slabiaka -undestor(czulem prostate)
prolaktyna nie spadla zawiele ale tez sie nie podwyzszyla tylko dla tego ze bralem kompleks b6 dozucajac catagnus
podobno kortyzol hamuje wydzielanie prolaktyny
Gdy zrobilem zly odblok prolaktyna skoczyla do nieba .Organizm aby to zwlaczyc podwyzszyl kortyzol
Mam na zas recepte na clomid i bromergon .
Mozliwe ze odczuwam poprawe gdyz napewno spadl kortyzol
ale co bardziej ciekawe uwazam ze clomid mogl podniesc bardzo wysoko tescia ktory wygrywa konkurencje z wysoka prolaktyna i libido i erekcja jest jak powinna niemalze .
gdy tesc spadnie do normalnych norm jakie posiada moj organizm moze powrocic slabe libido dla tego bede w razie co obnizal prolaktyne.
Traktuje to wszystko jako swoje zwycieztwo i mam nadzieje ze temat jest juz praktycznie zamkniety
Duzo to kosztowalo wytrwalosci i zdrowia,mnie jak i moja kobiete.
Z szydera powiem Wam ze wystawilem wyniki na "AB... Zdrowie" aby zaczerpnac rady specjalistow. Jedyne co napisalo 3 urologow to ze raczej zmiany sa nieodwracalne. nie wiem czy pisza to za nich jakies booty czy mamy naprawde tak d****nych specjalistow.
Endokrynologa u ktorego bylem tez odwiedze i zrobie im taka reklame jak nigdy w najlepszym przypadku powiem ze marna ma wiedze na ten temat i niech sie nie bierze za takie rzeczy.
Bylem rowniesz w naszych pieknych polskich szpitalach.Raz ze mnie odeslali do drugiego . To dwa powiedzieli ze mam nasikac do pojemniczka na szybko i za 4 godziny po badniach moczu moze dadza rade wziac sie za mnie.
Oczywiscie sciemnilem ze mam krew w moczu i potrzebuje pomocy
Dobra nie wazne trzymajcie sie panowie i dzieki za rady daliscie rade troche sogow sypne.pzdr
Zmieniony przez - rallydriver w dniu 2014-03-25 14:53:26
Zmieniony przez - rallydriver w dniu 2014-03-25 14:54:02
Brałem undestor 3 kaps dziennie po czym pobudzenie LH clomid 100mg/5dni teraz zmniejszona dawka do 50mg ktora bede bral 10 dni . Ewentualnie przedluze dawkowanie clomidu o nastepne 10.
Podczas brania undestoru czulem duze wahania nastroju i energi. Ten srodek tak dziala,raz sie przyswoi i wywala w kosmos a raz czujesz sie jak ospaly smutny dzieciak.
Nadeszla "suplementacja" klomifenem .
Przez pierwsze 2 dni jak by wysokie cisnienie ale samopoczucie bez rewelki.
Nagle 3 dzien i czuc ze cos sie dzieje :Wiecej energi juz nie tylko z rana,lepsze samopoczucie itp
7 dzien brania namiot z rana :)
Obnizylem kortyzol ktory blokowal testosteron. Aby szybciej przywrocic jego prawidlowe stezenie wzialem slabiaka -undestor(czulem prostate)
prolaktyna nie spadla zawiele ale tez sie nie podwyzszyla tylko dla tego ze bralem kompleks b6 dozucajac catagnus
podobno kortyzol hamuje wydzielanie prolaktyny
Gdy zrobilem zly odblok prolaktyna skoczyla do nieba .Organizm aby to zwlaczyc podwyzszyl kortyzol
Mam na zas recepte na clomid i bromergon .
Mozliwe ze odczuwam poprawe gdyz napewno spadl kortyzol
ale co bardziej ciekawe uwazam ze clomid mogl podniesc bardzo wysoko tescia ktory wygrywa konkurencje z wysoka prolaktyna i libido i erekcja jest jak powinna niemalze .
gdy tesc spadnie do normalnych norm jakie posiada moj organizm moze powrocic slabe libido dla tego bede w razie co obnizal prolaktyne.
Traktuje to wszystko jako swoje zwycieztwo i mam nadzieje ze temat jest juz praktycznie zamkniety
Duzo to kosztowalo wytrwalosci i zdrowia,mnie jak i moja kobiete.
Z szydera powiem Wam ze wystawilem wyniki na "AB... Zdrowie" aby zaczerpnac rady specjalistow. Jedyne co napisalo 3 urologow to ze raczej zmiany sa nieodwracalne. nie wiem czy pisza to za nich jakies booty czy mamy naprawde tak d****nych specjalistow.
Endokrynologa u ktorego bylem tez odwiedze i zrobie im taka reklame jak nigdy w najlepszym przypadku powiem ze marna ma wiedze na ten temat i niech sie nie bierze za takie rzeczy.
Bylem rowniesz w naszych pieknych polskich szpitalach.Raz ze mnie odeslali do drugiego . To dwa powiedzieli ze mam nasikac do pojemniczka na szybko i za 4 godziny po badniach moczu moze dadza rade wziac sie za mnie.
Oczywiscie sciemnilem ze mam krew w moczu i potrzebuje pomocy
Dobra nie wazne trzymajcie sie panowie i dzieki za rady daliscie rade troche sogow sypne.pzdr
Zmieniony przez - rallydriver w dniu 2014-03-25 14:53:26
Zmieniony przez - rallydriver w dniu 2014-03-25 14:54:02
1
kox1
