znowu stan podgorączkowy 37.3 ale czuje się lepiej niż wczoraj poinformowałem o tym trenera mówił że przed walką wypije aspirine i kawe i powinno być ok kazał mi jutro pobiegac 2.5km i mówi ze zobaczymy jak bede się czuł w piątek na tarczy mam pytanie do osób poinformowanych w tym temacie czy ktoś miał podobne doświadczenia z gorączką i co powinienem lub mógłbym zrobić aby zawalczyć na maxa i czy jest wgóle sens wychodzić do ringu
Zmieniony przez - Stolec997 w dniu 2014-03-05 21:26:54