czy rekonstruować ACL ?

Mam 42 lata i nie jestem wyczynowym sportowcem, ale na nartach zerwało mi się więzadło przednie (ACL). Wszędzie na forach piszą sportowcy albo dosyć młodzi ludzie. Chcę się zapytać (bo rozważam taką opcję) czy rekonstruować ACL czy nie? Chcę wrócić do pełnej sprawności, chcę pływać, tańczyć i jeździć na nartach. Jak pisałem nie jestem sportowcem wyczynowym, ale siłownię odwiedzam dwa razy w tygodniu i trenuję ciało z trenerem pers. Moje pytanie jak długo dochodzą do siebie ludzie w moim wieku po takiej operacji. Dowiedziałem się, że dopiero od jakichś 8 lat rekonstruuje się ACL osobom spoza świata sportu. Wcześniej się tego nie robiło. Czy ktoś mi odpowie na to ?

Mam 2 znajomych po takim zabiegu, jeden w wieku 40 lat i po 2 latach może biegać, skakać, jeździć na nartach bez stabilizatora itp. , drugi w wieku 23 lat i po 3 latach wciąż nie może spokojnie biegać a nawet chodzić z obciążeniem bo od razu ma kontuzję i bóle. Tylko w stabilizatorze może uprawiać jakąkolwiek aktywność. Podobno bardzo dużo zależy od lekarza, który przeprowadza rekonstrukcje. Jak lipnie złoży do będzie ciężko ze sportem, także polecam poszukać dobrego specjalisty:)