Drążek

Witam, miesiąc temu nie potrafiłem się podciągnąć, ani razu, teraz się podciągnę tylko 2 :/ myślę, że to słaby progres, a moim celem jest podciąganie się 15 razy podchwytem. Do sierpni, lipca było by super, ale czy to jest możliwe? Teraz robię trening 3x w tyg 3x piramidka tylko, że z półpowtórzeniami (w łokciach mam 90 stopni, podciągam się i opuszczam do pełnego wyprostu, wchodzę na krzesło i tak samo) i podciągam się raz 10 sek przerwy, 2 razy 20 sek, dojadę do 6 i w sumie od nowa, więc łącznie około 60 pół-powtórzeń co trening. Czy robię coś źlę? Dodam, że dodatkowo biegam (5x w tyg + dieta, schudłem z 94 na 86 przy 186cm w 2miesiące). Jak schudnę do 82 to chcę skończyć dietę białkową i więcej węgli, ogólnie z 1500kcal na 2500, tylko na utrzymanie wagi. Co mam zrobić aby osiągnąć ten cel 15 podciągnąć w jak najkrótszym czasie?

Musisz się podciągać, ruchy negatywne to dobre wyjście w twoim przypadku, ale dziwnie wygląda technika u ciebie chyba, że coś źle zrozumiałem, podstaw pod nogi krzesło po prostu przy podciąganiu i sobie pomagaj i opuszczaj wolno samodzielnie, ruch zaczynaj także z pełnego zwisu a nie od kąta 90 stopni.

Zmieniony przez - Viren w dniu 2014-03-09 12:26:30

z pełnego zwisu ciężko się zaczyna, dlatego zaczynam od 90 stopni w łokciach, bo łatwiej

Zaczynaj z pełnego zwisu i pomagaj sobie nogami.