Dieta na mase- jak jeść pracując na 3 zmiany ???

Witam, jest to mój pierwszy post więc mogą być jakieś niedociągnięcia... A więc tak, pracuje na 3 zmiany (rano, popołudnie i nocki) i najbardziej daje mi problem ta nocka. Nie wiem jak najlepiej dopasować to do mojego (powiedzmy nowego) trybu życia stosując dietę. Póki co próbowałem przestawić się na tryb nocny, tzn. wstawałem o 14-jadłem śniadanie, pod po siłowni około godz. 19-21 przed wyjściem do pracy jadłem obiad i w pracy koło 2 próbowałem jeść lekką kolacje. Czy to tak powinna wyglądać dieta dla takiej osoby jak ja ???

tez mam ten problem i jest ciezko.. zwłaszcz po nockach na ktorych czasem cieko cos przełknac bo co chwile organizm przestawiony..

Dokładnie, dlatego chciałbym wiedzieć jak jeść o której godzinie i najlepiej co, po prostu chleb razowy z tuńczykiem... Nie mam pojęcia. Ty makowiec832 co najczęściej jesz ?

staraj sie jesc normalnie poprzestawiaj posiłki z normalnego trybu wiem ze to siezko ale ja miałem 4 mce epizod ze tak pracowałem i zarłem na siłe czyli wstawałem około 13 1 posiłek siłka 2 posiłek i kolejne posiłki nie wiem na ile masz rozłorzone a chleb z tunczykiem mi ogulnie ciezko idzioe suche strasznie wybieraj moze cos co lepiej przez gardło przekllatuje

na sniadanie płatki kurydziane lub owsiane lub jakies serko-twarożki dobrze wchodza , to po nocce i w ogole na sniadanie dobrze wchodzi , potem 2 porcje rozłożone w czasie ryz z kurą lub kasza lub makaron z kura + warzywa, na 4 posiłek jakies serki wiejskie lub twarozki - maja kolo 15 g białka na 100 gram wiec warto a na 5 posiłek bardzo róznie. ranki i popołudniówki nie ma problemu z papu a nocki trzeba jesc to co łatwo wchodzi bo łapie bloka na jedzenie w trakcie nocki i po nocce jak budze sie o 13 rozj**any jak paczka dropsow. Co do tunczyka to nie robie z nim kanapek jak juz to szamam z puszki i zagryzam pieczywem

Zmieniony przez - makowiec832 w dniu 2014-03-10 13:16:50

deser69

Witam, jest to mój pierwszy post więc mogą być jakieś niedociągnięcia... A więc tak, pracuje na 3 zmiany (rano, popołudnie i nocki) i najbardziej daje mi problem ta nocka. Nie wiem jak najlepiej dopasować to do mojego (powiedzmy nowego) trybu życia stosując dietę. Póki co próbowałem przestawić się na tryb nocny, tzn. wstawałem o 14-jadłem śniadanie, pod po siłowni około godz. 19-21 przed wyjściem do pracy jadłem obiad i w pracy koło 2 próbowałem jeść lekką kolacje. Czy to tak powinna wyglądać dieta dla takiej osoby jak ja ???

Kolego, najważniejszy jest bilans kcal. Podczas nocnych zmian prowadź ten sam system odżywiania, co w ciągu dnia. Rozłóż posiłki tak, żeby były komfortowe do Twojego schematu dnia.

No dobra, to już mniej więcej wiem co i jak ale gdyby ktoś coś więcej wiedział, i mógł pomóc to z chęcią się więcej dowiem ;) SOGi dla was chopaki.!