Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
44
witamm. nie bede owijal w bawelne lecz od razu przejde do rzeczy. Mam 15 lat, moj staz w tym pieknym sporcie wynosi 10mscy. Jak wiadomo zaczynalem prawie jak kazdy, jakies pompki, jakies podciagania na drazku co niedawalo wielkich efektow. Od wrzesnia 2013 roku zaczalem pozadnie brac sie za treningi . Efekty byly pozadane, cialo coraz lepiej wygladalo a bialko bylo trzymane w normie. w grudniu mialem niestety przerwe do lutego biezacego roku. wiem, stracilem wiele tego co zbudowalem lecz trudno sie mowi.
Nastepna sprawa to fizyka mojego ciala. Mam 166 cm wzrostu oraz waze 48kg. tak, wiem strasznie malutko, chociaz kalorie trzymam wysoko a cardio nie robie przyplyw wagi to tylko 0,2kg/miesiac ;( 100% ektomorfik
Suplementacja: Bialka zadnego poki co niebiore. Wole ogarnac miche. lecz jak wiecie czasami jest trudno o kurczaka codziennie jezeli jest sie na utrzymaniu rodzicow. Jakis mineral pack codziennie o randomowej porze.
Od kilku dni takze monohydrant kreatyny,jakas lyzeczka po treningu, daje bardzo zadowalajace efekty. I tutaj takie male pytanko do was czy bedzie ok lyzeczka krety w moim wieku? cykl 2 tyg. co by nerek i watraby nie przemeczac.
Dieta: celem diety jest uzyskanie kalori na poziomie 2700, bialko na 100g oraz wegle 200-300. Swoje diete opieram na jajach, ryzu, makaronie, czasem tez jakies miesa oraz zawsze po treningu i przed snem twarog homogenizowany 150g (polecam tani)
trening: 5-6 razy w tygodniu po 1,5h. w cyklu ;
pon: biceps nogi przedramie
wtorek: triceps plecy
sroda: klatka barki
itd. powtarzalnosc po pon, wto, sroda.
Mysle, ze to wszystko narazie, dzis klatka barki, a po treningu jakies fotki wrzuce. pondro!
aha zapomnialem jeszcze dodac obwodow: biceps 30, lydka 34, udo 68, klatka na wdechu 86
Zmieniony przez - fanaticFitness w dniu 2014-03-16 08:53:45
Zmieniony przez - fanaticFitness w dniu 2014-03-16 08:56:07
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
44
Wczoraj trening bicepsow i nóg udany połowicznie, pod koniec robienia przysiadów coś strzyknęło w plecach i dziś wymuszona przerwa...
Co za tym idzie dziś mniej węgli mniej kalorii mniej białka, bo ból w sródkowej częsci pleców pod łopatkami jest dość mocny... Wieczorem postaram się zrobić porządny posiłek który wynagrodzi dzisiejszy dzień z makro minimum 50-100-20 w zasadzie białko-węgle-tłuszcz
Kupiłem jakąś maść dla "sportowców" trochę pomogła na noc przkleję jeszcze plaster rozgrzewający lecz boję się że zerwałem jakiś mięsień... Co by mnie wykluczyło z treningów a efekty ostatnio po krecie monohydrant mam całkiem przyzwoite. Oczywiście piję 2l+ wody dziennie tak dla bezpieczeństwa chociaż kreta podobno nie siada na nerki, tak mówią gwiazdy jutuba.
---
Jutro postaram się zrobić już dobry trening pleców (o ile dam radę) i tricepsów. Jestem jutro w domu więc postaram się wskoczyć na kalorie 3500+ gdyż dziś może ich było 2000, a ciągle masówka tak myślę do końcówki kwietnia..
Jeszcze postaram się wrzucić jakieś fotki, ale nic nie obiecuję, jak nie będę spompowany to nawet nie ma co uploadu zaśmiecać ^^
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
44
Po przyklejeniu plastra rozgrzewającego na noc ból pleców troszkę ustąpił. Zjadłem dziś już 2 posiłki z makro ogólnym
1300kal-60protein-180carbs-40tluszczu + rano na czczo 5g kreatyny monohydrant
Dziś już postaram się zrobić ten trening pleców i tricepsów, postaram się wykluczyć ćwiczenia wchodzące na bolącą partię pleców a zastąpić je większą ilością serii nachwytem na drążku.
Koło 16 zjem porządny posiłek przed treningowy full ryżu i mięsa może dam fotkę posiłku.
Koło 17 jeżeli plecy pozwolą wezmę się za trening, po treningu może wrzucę fotki obecnej formy.
Przedemna jeszcze 3 posiłki także wrzucę także wieczorem screen z DŻ.