Jestem nowy na forum dlatego na wstępie się przywitam. Sprawa polega na tym, że od jakiś 2-3 lat trochę się "zaniedbałem" i urosło mi kawałek oponki na brzuchu. Mam 23 lata, od około miesiąca zacząłem chodzić trochę na siłownie, żeby porozgrzewać mięśnie (rozgrzewka na bieżni + jakieś treningi na różne partie mięśni seriami). Jednakże z racji tego, że jestem laikiem w tych sprawach (byłem lekkoatletą, więc moja wiedza opiera się na wyłącznie treningu sprawnościowym i siłowym nóg, ale to już dawne czasy). Chodzi o to, że przede wszystkim chciałbym pozbyć się tej oponki (płaski brzuch), w kolejnym kroku chciałbym zbudować trochę mięśni i siły. Przeczytałem gdzieś, że dobrym pomysłem na spalanie tkanki tłuszczowej są treningi siłowe, obwodowe, dlatego tak przez miesiąc pomykałem sobie na siłownie i coś tam się ruszałem. Jednak doszedłem do wniosku, że przyszedł czas na fachową poradę, która pozwoli mi zmaksymalizować efekty, dlatego piszę tu na forum.
Przypomnę moje cele: przede wszystkim redukcja tkanki tłuszczowej, jeśli jest możliwość połączenia tego ze wzrostem masy mięśniowej i siły to świetnie, jeśli nie, mięśnie poczekają.
Byłbym wdzięczny za wszelkie porady jak "doprowadzić się do porządku"
Pozdrawiam.