Redukcji problem z wagą...

Witam
Od około 1,5 miesiąca robię redukcję. I waga mi praktycznie nie spadła. Było tak 2800kcal> 2600> 2400> teraz od 3 tyg 2000 waga ciągle stoi nie chcę już zbytnio niżej schodzić bo jak będę musiał obcinać jeszcze to praktycznie nic nie będę jadł. Białko głównie z cycków. Często jem jakieś słodyczne a to ciastko a to jakiś cukierek. Wszystko wliczam ale nie wiem może przez to waga nie spada?

Ani waga, ani też bilans kcal przy redukcji nie są najważniejsze, jak spadają centymetry - na wagę nie ma co patrzeć, natomiast to że wliczysz słodycze w bilans nie ma wiele do rzeczy, bo jakoś produktów wygrywa z bilansem.

Czyli zero słodyczy? A jakieś słone przekąski typu leysy z pieca?

jak zjesz raz na tydzień-dwa batona nic się nie stanie, jak chcesz słone przekąski - pistacje będą najlepszym rozwiązaniem, chipsy, z pieca czy nie to słaba opcja, chyba że zrobisz sam w piekarniku.

A tak przy okazji jaka jest najchudsza część wieprza? Bo pierś mi się powoli nudzi..

polędwica, choć unikanie tłustego mięsa niekoniecznie jest trafnym rozwiązaniem.