Nie trzeba byc wielkim by wygrywać, wygrywali mali.
...
Napisał(a)
Siema, wybralem dział luźne rozmowy nieprzypadkowo. Waże 79 kg, mam 179cm, 24 lata, sport w moim zyciu od zawsze, silownia od ok 7 lat, jednak bardzo nieregularna wiec sylwetka bez rewelacji. Od pol roku trenuje mma, silownie robie w piatek i niedziele - swobodny trening. Pytanie: jak trenowac zeby byc ,,ostro ciosanym s*******em'' ? poniedzialek mma, sroda orlik w noge o 16, o 19 mma, czwartek mm. Moge wrzucic silke w kazdy wolny dzien tj. wtorek, pt, sb, nd - jednak czy nie grozi to przetrenowaniem, z którego raczej sie smieje podobnie jak CT Fletcher. Jak i co jesc i jak i kiedy trenowac zeby utwardzic sylwetke, zbudowac miesien, spalict tluszcz. Pozdro wariaci.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Akurat Fiodor Emelianienko to dzikus a nie ma kraty na brzuchu;) Zależy Ci tylko na sylwetce czy na umiejętnościach walki? Ogarnij trening: żaden swobodny, poszukaj w dziale MMA w podwieszonych jakiegoś splita czy tam FBW. Poeksperymentuj z dietą: imo poczytałbym na twoim miejscu o carb cykling, czyli rotacje węglami. Dobra sprawa z ładowaniem dziennej puli węgli w porach tylko około- i potreningowych. Trzymaj się diety, progresuj z treningiem, chodź na MMA. Z czasem raczej poziom bf powinien Ci spadać aż zobaczysz kratę na brzuchalu. A przetrenowanie to nie mit: nie da się w nieskończoność progresować z treningiem siłowym, bo układ nerwowy i mięśniowo-wydolnościowy padnie, nie jesteśmy cyborgami.
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
...
Napisał(a)
Spoko, dzięki za sugestie. Nie chodzi o progres z treningiem silowym tylko o to, ze lubie sport, i dla mnie nie bedzie problemem pizgać na siłke wtorek, piatek, niedziela, a reszte dni, z wylaczeniem soboty, przewracać żelaztwo. Zawodowcem MMA nigdy nie będę, chcę czuć sie sprawny fizycznie-wydolnościowo, oraz wygladać jak atleta ;) jestem ekto, mam malutke barki, wąskie plecy...ostatnio czytalem ze musza naku**iać duzymi ciezarami po 5-6 powtorzen.
Nie trzeba byc wielkim by wygrywać, wygrywali mali.
...
Napisał(a)
Wąskie plecy, małe barki... znaczy jednak chyba za bardzo nie pakowałeś do tej pory z ciężkimi, wielostawowymi ćwiczeniami. Ja bym teraz wziął jakieś siłowe, ale proste FBW, np Chada Waterbury'ego jest dobre na początek albo starting strength, w wersji z podrzutem. 3 dni w sam raz. 3 dni siłka, 3 dni MMA i starczy, kiedyś regeneracja też musi być, bez tego przyrosty takie jak trzeba nie będą. Pilnuj michy, bo jak będziesz jechał na ujemnym bilansie, po prostu nie wydolisz, no chyba że treningi będą na odpierdziel, 30 kg gryfem. Ot, link do poczytania:https://www.sfd.pl/Program_Rippetoe...chcesz_być_wielki__-t448199-s4.html – streszczenie z wersją z podrzutem jest na str. 4
Już sam ciężki trening siłowy spali sporo kcal i poprawi wydolność, z czasem dodasz interwały czy tam kompleks sztangowy, ale bez szaleństw, za dużo to też nie dobrze. Pilnuj dodatniego bilansu kcal i dobrego jakościowego żarcia i będzie dobrze
Już sam ciężki trening siłowy spali sporo kcal i poprawi wydolność, z czasem dodasz interwały czy tam kompleks sztangowy, ale bez szaleństw, za dużo to też nie dobrze. Pilnuj dodatniego bilansu kcal i dobrego jakościowego żarcia i będzie dobrze
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
...
Napisał(a)
Jeżeli specjalnie Ci nie zależy ani na mma ani na siłce to wybierz jedną dyscyplinę i wszystko w temacie
Polecane artykuły