Zielona kawa-nabijanie kabzy?

Witam, ciekaw jestem czy ktoś z forum stosował,stosuje zielona kawę. W necie można poczytać o zbawiennym działaniu. Spróbowałem.
3tygodnie piłem okrutny w smaku napar zrobiony z dwóch małych łyżeczek-4 razy dziennie. Przestałem gdy zaczął mnie pobolewac brzuch. Wnioski: nie stwierdzilem różnicy w odczuwaniu łaknienia, nie zauważyłem, w zasadzie, nic.

Ktoś moze ma inna opinie?
Aha stosowałem naturalnie ziarna zmielonej kawy, nie saszetki.
Pozdro.

Piłem również, parzoną przez baristę i również jak dla mnie smak bleeeee. Co do właściwości to niby coś tam ma.