1-14 deka 250mg ew zwiększyłem do 300mg od 2 tyg ze względu na to że mam undera i tak naprawde ciężko powiedzieć czy jest to deka 250mg
1-16 cyp 250mg c5d (apteczny, dobrze działa, ale spodziewałem się lepszych efektów siłowych)
3-14 hcg 500ew (trochę późno przeczytałem o włanczaniu hcg do cyklu, cały czas czuje że jestem minimalnie zablokowany, ale potrzeba chyba więcej czasu)
10-17 wino 30mg ed
Mój wcześniejszy cykl 4miechy temu wyglądał tak:
1-10 deka 200mg ew
1-12 prop 100 c2d
8-12 Enan 500 c4d
Przy tym wcześniejszym cyklu miałem znacznie lepsze wyniki siłowe, enan na końcu żeby sprawdzić jak na niego reaguje w dużych dawkach, retencja była dosyc spora ale teraz retencja jest nawet większa(zapewne przez hcg).
Mam wrażenie że mam trochę za małe dawki teścia i zastanawiałem się nad podbiciem cyp albo dorzuceniem ena w dawce 200mg c5d, ale lepszym rozwiązaniem wydaje mi się dorzucenie za ok. 2tyg propa do końca cyklu ze względu na i tak dosyc dużą retencje , deki już nie będę podbijać bo dawno temu miałem problem z gino progesteronowym ale wtedy to były dawki prawdopodobnie 400ew,teraz już profilaktycznie łykam Wit b6 w dawce 200-300mg
Mam również wątpliwości co do diety czy nie powinienem już zwiększyć kaloryczności produktów, ponieważ utrzymuje dietę z początku cyklu,waga 85kg: 3g białka,6,5g węgli,1,5g tłuszczy, ograniczyłem trochę węgle i tłuszcze bo zaczynałem łapać fat ale możliwe że wizualnie tak to wygląda przez sporą retencje,i mniejszą aktywnośc po za siłownią, aktualna waga 90kg.
Teraz pytanie:
Czy lepiej podbić drugi ester propem czy kombinować z dietą?
Celem cyklu jest oczywiście masa
Jeszcze pytanie co do deki:
Po jakim czasie i przy jakich dawkach czujecie poprawę ze stawami? ja czułem poprawę tylko przy dawkach rzędu 400mg,przy poprzednim cyklu była bardzo minimalna ale w połączeniu z glukozaminą którą teraz tez dorzuciłem bo stawy daja mi mocno popalić.