Juz kiedyś pisałem, że trenerzy w dobrych czsach dobierali zawodnikom kat. wagowe względem ich twardej szczęki (oczywiście bez przesady), Ali jednak nie jest jakimś skrajnym przypadkiem szklanki a'la Arlovski, tu chyba naginacie fakty.
Arlovski IMO tez takiego szkla nie ma - padl po bobmie od Fedora na ktory wbiegl impetem (coś
ala Hunt- Melvin) a Kharitonov (ktory bije zayebiscie mocno) posiadzil go dopiero po serii ciosow, nie dal sie znokautowac Big Footowi (ktory znokautowal Aliego i Browne'a) czy Anthony'emu Johnsonowi, a przyjal od nich sporo
Oczywisice Ali i Andrei szczek niczym Hunt czy JDs nie maja, ale IMO glowny problem zaczyna sie gdy zaczynaja obrywać, wtedy sie gubią i nie potrafia juz tej sytuacji odwrocic (Andrei dobrze sobie radzil z Sergiejem dopoki nie zaczla sam zbierac)