Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
25 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
300
Witam , ostanio zakupiłem w sklepie vitamin shop L Karnityne od treca, L-Carnityne gold , na dodatek duże opakowanie . Problem leży w tym że wcześniej brałem l karnityne w tabletkach , teraz jest w płynie i nieważne jaki trening , czy siłowy czy interwałowy braknie mi tlenu - dosłownie. Po przyjętej dawce dziennej na treningu już jest gorzej z oddychaniem i utrzymuje się to do 2 dni. Jak nie biorę to po 2 dniach już jest dobrze. W czym może tkwić problem, skoro l-karnityna to środek mający dawać energie?
Szacuny
51
Napisanych postów
3653
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
21670
To odstaw l-karnityne . Może placebo ? Po prostu wmówiłeś sobie że masz kłopoty z oddechem po l-karnitynie . A jak nie to odstaw ja i tak nikłe efekty daje . Lepiej zainwestuj w kofeine w tabsach .
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
25 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
300
no w tym rzecz że już jak przyniosłem na sale treningową oczywiście sępy się zleciało i się pytali co to jest ( trenuje zapasy a nie siłownie) i powiedziałem że spalacz tłuszczu , potem kolega do mnie mówi : ,,ale mi się źle po tym robiło , tak jakoś oddechu złapać nie mogłem". Więc obstawiam że to nie moja psychika. Kiedyś brałem termo fat burner i nie było tego problemu (tam też jest l karnityna) , z tym że na trening raczej nie moge brać niczego z kofeiną bo przy siłce wytrzymałościowej normalnie na max obrotach swoich mam puls 35/10sekund czyli jakieś 210 uderzeń na minutę a po kofeinie potrafię mieć nawet 38 albo kołatania serca :/
Szacuny
51
Napisanych postów
3653
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
21670
l-karnityna to jest amin ... jeżeli po tamtych spalaczach nic ci nie było to i po tym nie powinno ... Ale dla spokoju ducha odstaw tą karnityne i po problemie :)