Bieganie

Witam. Mam 14 lat, dobrą kondycję, jestem w miarę wysportowany. Jednak tak bardziej zacząłem ćwiczyć nie dawno. Biegam od kilku miesięcy. Od niedawna zacząłem biegać w strefie beztlenowej. Biegnę w normalnym tempie, kiedy zaczyna mi brakować sił, albo moje tętno zwiększa się za bardzo przechodzę w marsz/szybki marsz. I teraz moje pytanie. Czy biegam w sposób właściwy czy może powinienem coś zmienić? Dodam że biegam dosyć często, a do tego uprawiam inne sporty.

koledzy nie denerwują się, że maszerujesz zamaist biegać? Musisz tak ustawić tempo by być w stanie biec od początku do końca.

To jest tak, że biegnę przez dłuższy czas jeżeli nogi odmawiają posłuszeństwa to przechodzę w marsz albo biegnę wolniejszym tempem. (Do odpoczynku przebiegnę przynajmniej kilka kilometrów, nie zatrzymuje się po kilkuset metrach ;) )

Powinno się biegać jednym tempem, jak nie dajesz rady to rób interwały żeby poprawić wytrzymałość.

ja bez przerwy biegam półmaratony w średnim tempie 10-12km/h. Rób tak jak napisał Jasiu

ok. dziękuję coś czuję że trochę się nie zrozumieliśmy. Ale dzięki za pomoc ;)

No to oświeć nas o co chodzi