Mam pytanie a zarazem chce zasiegnac fachowej opinii.
Tydzien temu przybiłem 1 szota susta 250 + deka 250
Zaznaczam , ze jest to moj pierwszy cykl po kilku dniach
poczulem sie oslabiony ( wszystko zaczelo sie wkrecac )
podejzewam ze to reakcja obronna organizmu. W tym momencie
jutro mija tydzień od 1 szota czuje sie juz lepiej ale nie
na tyle zeby normlanie trenowac ( zapchane zatoki katar ropny)
Co robic dalej ?
Profilaktycznie zarzucam :
Kompleks witamin + tran + magnez + cynk dorzuce jeszcze cos z głogu
bo po przebudzenie boli mnie glowa ogolnie mam podbite cisnienie ale to chyba normalnie
Prosze o jakies kontruktywne sugestje