Podciąganie vs Wyciąg

Każdy poleca podciąganie a gdy nie mogę się podciągnąć to opuszczanie. Mój problem polega na tym że podchwytem podciągnę się kilka razy natomiast nachwytem tylko raz. Ćwiczyłem opuszczanie się na drążku ale to nic nie pomogło. Kg w MC (140 rekord) i wiosłowaniu idą do góry z każdym treningiem natomiast no z podciąganiem stoję w miejscu. Zacząłem robić zamiast drążka wyciąg górny nachwytem (czuje bardzo dobrze mięśnie- w opuszczaniu na drążku lipa była ) staram się ściągać jak najbardziej technicznie. No i dobra tu jest moje pytanie czy lepiej robić wyciąg skoro czuję że mi "wchodzi" i dodawać co 2 tyg 7.5 kg na wyciąg czy zostać przy tym opuszczaniu. Drugie stwierdzenie - kiedyś ważyłem 99 kg schudłem do 92 zacząłem ćwiczyć i teraz ważę 105 kg +/- 1kg - może mam za dużą masę w stosunku do siły :) a redukować mam zamiar dopiero za około 13-14 tygodniu(docelowo do 96-98kg). No i co tu wybrać żeby lepiej się podciągać :) wyciąg który czuję że wchodzi czy to co wszyscy polecają opuszczanie się na drążku. :)

Zmieniony przez - Pyra w dniu 2014-04-08 09:12:44

up no bardzo nisko spadło :)

Nie rób wyciągu, rób negatywy :)

YT -> watch?v=mRznU6pzez0

Podciągaj się podchwytem.

Jak się domyślam masz kilka ładnych kg nadwagi,także redukcja i będziesz hulał na drążku jak trzeba.

Owszem mam troszkę zbędnego balastu :) ale nie zwisa mi to jestem dość wysoki i postawny to się rozkłada :) Tak jak pisałem mam na celu masę ten cykl co lecę 5 tyg jeszcze i potem następny 8 tyg i potem redukcja Myślę że jak zrzucę do 96 będzie gicior :) To odpuszczę sobie wyciąg i będę robił podchwytem