PONIEDZIAŁEK:
klatka: pompki na poręczach "dipsy" 4xMAX
klatka: wyciskanie hantli na skosie dodatnim 3x10
klatka: rozpiętki na skosie dodatnim 2x20
klatka: wyciskanie sztangi na ławce pionowej 4x12
barki: wyciskanie żołnierskie 4x10
barki: wymachy boczne hantli 2x20
triceps: pompki na poręczach 3xMAX
triceps: wyciskanie francuskie 4x12
biceps: sztanga łamana 3x12
biceps: wyciskanie hantli z rotacją 3x12
brzuch: ABS 2
ŚRODA:
plecy: podciąganie nachwytem 4xMAX
plecy: wiosłowanie sztangą nachwytem 5x10
plecy: martwy ciąg 4x10
barki: przeciąganie sztangi wzdłuż tułowia (high pull) 3x10
barki: wymachy boczne w opadzie tułowia 3x15
biceps: uginanie ramion z sztangą stojąc 4x10
biceps: przyciąganie drążka do klatki, wyciąg dolny 4x10
biceps: wyciskanie hantli z rotacją 4x10
brzuch: ABS 2
PIĄTEK:
1. przysiad z sztangą na barkach 5x10
2. wykroki 3x10
3. prostowanie nóg na maszynie siedząc 3x10
4. martwy ciąg na prostych nogach 5x10 (lub żuraw jeśli robisz martwy ciąg przy plecach)
5. uginanie nóg na maszynie leżąc 3x10
6. łydki: wspięcia na palce stojąc 5x20
Taki trening, ten poniedziałkowy (wczoraj nie mogłem ze względów zdrowotnych) dał mi dzisiaj nieźle popalić, chcę tylko się upewnić, że jest dobry
'Ile potu na treningu poświęcisz, tyle stali pójdzie do Twoich mięśni' Zrobić coś z niczego.