Szacuny
1
Napisanych postów
83
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1509
Witam.
Chciałbym wejść na Intermittent Fasting, jednak dysponuję bardziej czasem przedpołudniowym (wieczorem nie mam za bardzo czasu, wszystko na szybko). Jadłbym w godzinach 8-14, może do 15. Czy takie rozwiązanie jest dobre?
Z tego co wiem, organizm z rana lepiej toleruje pokarm high fat, a dopiero później preferuje węglowodany (przy diecie "dla Kowalskiego" czyli makro około 20-50-30 b-ww-fat). Z tego co wiem najważniejszy hormon, od którego zależy chudnięcie na węglach uruchamia sie koło południa i daltego IF jest polecany w godzinach np. 12-18/14-21 itd. Dodam, że jestem na diecie low fat przynoszącej pożądane efekty.
Czy hormony się ustabilizują, tak aby IF przynosił odpowiednie rezultaty czy jednak musiałbym chociaż o 2-3 godziny później zjeść śniadanie? Proszę o odpowiedź ludzi z tzw. większym pojęciem :)
Pozdro
Nie musisz być lepszy niż inni. Bądz tylko lepszy, niż wczoraj byłeś!
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Bartek93L
Z tego co wiem najważniejszy hormon, od którego zależy chudnięcie na węglach uruchamia sie koło południa i daltego IF jest polecany w godzinach np. 12-18/14-21 itd.
czyli jaki hormon?
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
1
Napisanych postów
83
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1509
@Solaros Nie pamiętam dokładnie, ale ostatnio na potreningu pl było badanie o węglowodanach w późniejszej fazie dnia. Badanie w stylu "po południu organizm uruchamia hormon, który lepiej pali węglowodany" i była też wzmianka, że dzięki niemu IF ma dodatkowy efekt jeśli opuszczamy śniadanie i jemy po południu i przed snem. A i dodatkowo jeśli jemy węgle przed pójściem w kimę (główny makro mojej diety) to podczas snu nie "zbiera" nam się tyle kortyzolu, co w przypadku gdy odpuszczamy węglowodanową kolację.
Nie musisz być lepszy niż inni. Bądz tylko lepszy, niż wczoraj byłeś!
Szacuny
1
Napisanych postów
83
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1509
Wyglądałoby to prawdopodobnie tak: 8:00 - pobudka 8:30 - śniadanie 11:00 - posiłek przedtreningowy 12:30 - trening około 14:30 - posiłek potreningowy, zamknięcie okna jedzenia Lub: 8:00 - pobudka, 10:00 - I posiłek (przedtreningowy), 11:30 - trening, 13:00 - posiłek potreningowy, 15:30/16:00 - posiłek zamykający okno uczty. To tylko chwilowe wejście na IF w godzinach porannych z powodów osobistych. Prawdopodobnie w ciągu miesiąca zacznę klasycznego 6/8 godzinnego IF w godzinach późniejszych (np. 12/14-20).
Nie musisz być lepszy niż inni. Bądz tylko lepszy, niż wczoraj byłeś!