Wysoki88 - poprawa.

Chyba żartujesz z tym dodaniem 3 kg do przysiadów w jednej serii?

Myślałem by dojść sobie do tego, by dodawać przysiady robić z progresja +10 co serie, i wtedy dodawać 3kg do każdej co tydzień. Jestem słaby, do tego wysoki, nie ze wymówki, ale poprostu robić przysiady schodząc dupa pod kolana nie jest mi lekko. Jak dodam za duzo to technika siądzie juz całkowicie. Na następnym treningu dołożę cos do każdej serii, bo zeczywiscie wstyd.

Na każdym ćwiczeniu jest Ci ciężko...

Co mogę na to poradzić? Ćwiczę i liczę, że ciężary wzrosną.


25.08.2014


TRNING

Znowu rozczarowanie, ostatnia seria na klatę nie nastraja na zwiększenie ciężaru na następnym treningu, zwiększę, ale pewnie 10 razy nie zrobię. Wyciskanie żołnierskie jakoś poszło, robie to bez wybijania z nóg, może dlatego ciężar taki a nie inny. Podciąganie po zrobieniu jednej seri zmieniłem na ściąganie drążka, wydaje mi się, że to dużo "gorsze" ćwiczenie ale te moje podciąganie nachwytem to jest nieporozumienie, to jest walka o życie na dystansie 4 podciągnięć, robione bez żadnej techniki, byle dociągnąć brodę do drążka, porażka totalna, może wyciąg da jakąś poprawę. Po wyciągu podciąganie podchwytem już nie szło, zrobiłem 2 serie. Sztangielki na skosie tylko 10 pow. w ostatniej serii. Pompki na poręczach ciężko w 2 ostatnich seriach, góra była już mocno zmęczona tymi wszystkimi wyciskaniami. Bajcepsy ok.
Wyciskanie na płaskiej
T1. 30/40/45/50---10/10/10/10
T2. 33,5/43,5/48,5/53,5---10/10/10/10
Wyciskanie żołnierskie
T1. 15/18/21/23---10/10/10/8
T2. 16/21/23/27---10/8/8/8
Podciągnie 2x nachwyt + 2x podchwyt
T1. CC/CC/CC/CC---4/4/5/5
T2. CC/9szt./10szt.+ CC/CC---4/10/10 + 4/5
Sztangielki skos
T1. 12/13,5/15/15---10/10/10/10
T2. 12/13,5/15/17---12/12/12/10
Pompki na poręczach (tric)
T1. CC/CC/CC/CC---6/7/8/10
T2. CC/CC/CC/CC---7/8/10/11
Bajcepsy łamana
T1. 15/18/21/21---10/10/10/10
T2. 18/21/23/23---10/10/10/10


MISKA

27.08.2014

TRENING

Nogi, bardzo ciężko. Na początku przysiady poszły nawet fajnie. Potem martwy ciąg, ostatnia seria strasznie ciężka, ostatnie powtórzenie fatalne. Wykroki na tak zmęczonych nogach to prawdziwa masakra, dołożyłem 3kg i było już bardzo ciężko. Uginaie podudzi jest chyba jeszcze jakiś zapis, ogólnie te ćwiczenie to nie jest to co 3 pierwsze;) Łydki jak to łydki, piekło ale poszło.

Przysiady
T1. 30/40/50/55---8/8/8/8
T2. 30/40/50/58---10/8/8/8
T3. 33,5/43,5/53,5/63---8/8/8/8
MC
T1. 60/70/80/85---8/8/8/8
T2. 60/70/80/90---8/8/8/8
T3. 60/70/83/93---8/8/8/8
Wykroki chodzone
T1. 24/29/34/0---10/10/10/0
T2. 24/24/24/24---12/12/12/12
T3. 27/27/27/27---12/12/12/12
Uginanie podudzi
T1. 1szt./1szt./1szt./1szt.---12/15/15/15
T2. 1szt+1,5kg --- 15/15/15/15
T3. 1sz+3kg --- 15/15/15/15
Wspięcia na palce
T1. 17/17/17/17---20+20/40/40/40
T2. 17/22/22/22---40/30/30/30
T3. 24,5/24,5/24,5/24,5---30/30/30/30

MISKA

Robie tak, że w DT jest więcej węgli i trochę wiecej kalorii. w DNT mniej węgli więcej tłuszczu i trochę zwykle mniej kalorii wychodzi...

Dzień treningu:



Dzień wcześniejszy:






Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-08-31 19:43:07

30.08.2014

Wyszło mi 2 dni przerwy, ale za to fajnie się ćwiczyło.

TRENING

Pierwsze ćwiczenie poszło fajnie, na pewno jest zapas na następny trening. Przy wznosach bokiem nie czułem możliwości zwiększenia obciążenia więc dodałem po 2 pow. w każdej seri i 2 ostatnie były już ciężkie, technika napewno nie wyglądała jak przy 2 pierwszych;) Wiosłowanie sztangielką szło dobrze, ale ostatnia seria też chyba z za dużym obciążeniem, nagram filmik następnym razem, czy to jest ok. Szrugsy to dziwne ćwiczenie, dołożyłem po 1 powtórzeniu i w ostatniej serii nie dociągałem. Poza tym uchwyt mi nie wytrzymuje, 60kg i ostatnie powtórzenia trzymałem na palcach - żenada. Francuza i sztangielki robiłem w seriach łączonych. Po francuzie "włączałem stoper" i robiłem bicki, potem przerwa aż na stoperze będzie 2min, nie były to więc długie przerwy;) Przy tricepsie zwiększyłem mocno ciężar i zmniejszyłem liczbę powtórzeń w seriach z 15 do 10. Będę teraz zwiększał chyba o 1-2 pow. co trening aż do 15 i wtedy dodam kg. Tricepsy poszły fajnie. Uginanie z supinacją fajnie. Dobry ciężar, trochę dużo powtórzeń ale skoro tak ma być dobrze, to niech tak będzie.

SZTANGIELKI PŁASKA
T1. 14,5/17/19,5/22---8/8/8/8
T2. 14,5/18,5/22/23/5---8/8/8/8
WZNOSY BOKIEM
T1. 5/6/7,5/7,5---10/10/10/10
T2, 5/6/7,5/7,5---12/12/12/12
WIOSŁO SZTANGIELKĄ
T1. 13,5/16/18,5/20---10/10/10/10
T2, 14,5/17/19,5/22---10/10/10/10
SZRUGSY SZTANGĄ
T1. 60/60/60/0---13/13/13/0
T2. 60/60/60/60---14/14/14/14
FRANCUZ
T1. 18/18/18/18---15/15/15/15
T2. 25/25/25/25---10/10/10/10
UGINANIE Z SUPINACJĄ
T1. 7,5/7,5/7,5/7,5---12/12/12/12
T2. 9,5/9,5/9,5/9,5---12/12/12/12


MISKA

Wyszło trochę mało kalorii, może wszystkiego nie policzyłem bo było jakieś jabłko i ciasto wpisałem na oko. To takie domowe ciasto z małą ilością oleju, żółte z kruszonką na wierzchu. Świerze, nie dało się nie ruszyć, a jak ruszyłem to poszło...




Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-08-31 21:25:23

No i co z wypiskami?

No właśnie.