Suple dla zielonego

Trenuję od msc. mam już wyrobiony 6-cio pak, Triceps lekko widać, bicek to tam mało ważny ale jest, na klate 40kg, kończę 14 lat 16.04 i zaczynam 15 rok życia, chciałbym stosować kreatynę, i tu jest pytanie dość istotne, wiem że w młodym wieku kreatyna niszczy nerki ale w dużych ilościach przypadających na osobę dorosłą, ile miarki mam brać żeby nie było problemów? Jaką firmę, ile (250,500g) i w jakich dawkach aby uniknąć problemów z nerkami.

Aha zapomniałem dodać ważnych info... sorry , 63kg, ok.177cm, ektomorfik, żadnych problemów z narządami wew. zdrowy jak ryba, i bardzo bardzo szybka przemiana materii dziennie muszę jesć 7 posiłków i dalej nie starcza :/

przy bardzo szybjkiej przemianie ogranicz przede wszystkim tą zawrotną ilośc posiłków, które tylko ją przyspieszają


Co do kreatyny - nie, nie niszczy ona nerek a jedynie deliaktnie utrudnia ich pracę poprzez swój metabolit - kreatyninę. Jednak uważam iż w wieku lat 14, tym bardziej przy tak krótkim stażu i "wczesnych" wynikach jest kompletnie zbędnym dodatkiem, jeżeli jednak decydowałbyś się na jej zakup polecam:
https://sklep.sfd.pl/ActivLab_Creatine_Powder-opis27030.html?gclid=CN3I756M3L0CFTHItAodIT4Adw
lub wersję wzbogaconą o beta alaninę
https://sklep.sfd.pl/ActivLab_Creatine_Beta_Alanine-opis28079.html?gclid=CMuToKGM3L0CFYbMtAodhi4Ajg

Mogę zaproponować też wersję "kapsułkowaną"

https://sklep.sfd.pl/ActivLab_Creatine_Capsuls-opis2105.html?gclid=CPOhsJ6M3L0CFZDKtAodAhUAsA


Pamiętajmy jednak, iż podstawą jest odpowiednio dobrana i zbilansowana dieta oraz prawidłowo skomponowany i ciężki trening ogólnorozwojowy

A znasz jakiś środek który mi nie zaszkodzi a np. zmniejszy zakwasy po ciężkim treningu albo przyśpieszy budowanie mięśnia lub doda kilka kg w których coś wyrzeźbię? :D W sumie słabo co się znam na tych suplach i dopingach więc nawet nie wiem o czym ja tu mówię ale od czego jest forum, jaki środek pomógł by mi uzyskać idealną sylwetkę i zwiększyć moją wytrzymałość? Lub jaki środek byś mi polecił ? :P

Zapomniałem dodać, wiesz dieta jest i to bardzo dobrze dobrana, jem tak jak ona mi karze i nic nie wpierniczam po cichu bo wiem że wtedy oszukuję tylko siebie, 7 posiłków m.in. śniadanie, dość obfite zwykle jajecznica z 4-5 jaj ekologicznych bez dodatku soli + warzywa typu marchew,groszek itd. drugie śniadanie w szkole bułka z kurczakiem,sałatą,sosem,pomidorem. Obiad no to klasycznie 2 piersi kurczaka 1 paczka ryżu brązowego i warzywa ;), zostaje 2-gi obiad, obiado kolacja i kolacja, w szkole czasami kupię batona ale to rzadkość, więc dieta jest i wątpię żeby cokolwiek trzeba było w niej zmieniać, czasami jak nie wyrobie z tyloma kaloriami to pod noc nadrabiam oliwą :>