xzaar77Problem towarzyski, ja np. w towarzystwie pijanych sie nie odnajduje bedac trzezwym - mierzi mnie wszystko i robie sie zly - dlatego zwyczajnie unikam :)
no teraz też tak mam,albo musze cos wygulgać ,albo musze wyjśc po prostu,teraz wybieram to drugie ,za młodego było troche inaczej imprezki,dyskoteki ,dziewczyny po alko jakies chętniejsze i ładniejsze też były
z wiekiem pije coraz mniej z czego ciesze sie,przeważnie koncze na jednym piwku czasami 2-óch , niestety w większosci odrotnie jest u moich rówieśnikow ,z wiekiem marnieją w oczach ,a jednak piją coraz wiecej :(
chwilami zastanawiam sie co byłoby ze mną ,czy kulturystyka mnie uratowała? chyba tak !!!