Wieczny ból łydek i goleni

Non stop mam zakwasy na łydkach, chyba ze zrobie se przerwe na siłowni albo odpuszcze nogi ze 2 tyg ... chodze na siłke pare lat, wyglądam jak zdrowy byk, a czuje sie jak kaleka, bo nie dam rady chodzic. Pracuje w Ratownictwie Medycznym, mam fizyczną prace bo nosi sie ludzi po pietrach i ciągle czuje ból nog. Poza tym od czasu do czasu gram w piłke i mimo, ze dam rady wydolnosciowo to nogi bolą mnie tak ze az drętwieją. Np: z udami nie mam takiego problemu, wiadomo są w jakis sposob zakwaszone, ale nie przeszkadzają mi w codziennym funkcjonowaniu, a przez dolną czesc nog trafia mnie szlag...

Planu wrzucac nie bede bo prezz okres paru lat było ich troche, ale są standardowe, czesto brane stąd : FBW, Split, Push Pull i na zmiane ... taka bardziej stała suplementacja to witaminy i bcaa, od czasu do czasu jakis cykl na krecie.

Zmieniony przez - michel100 w dniu 2014-04-13 12:44:34

A spróbuj do tego jeszcze np. jakąś maść rozgrzewającą (np. dip hot, coś takiego, coś z terpentyną) - to wygląda jakby z rozgrzewką było coś nie do końca tak. Albo po prostu przeceniasz aktualne możliwości swojego organizmu i musisz dać mu trochę luzu.

Jak zawioda masci itp. sprobuj suplementacji wapniem. Przez miesiac 1,5-2gramy na dzien. Pozniej okolo 1g. Sprobowac warto, moze pomoc, ale nie musi. Mi pomoglo w podobnej sytuacji.

a może masz żylaki? ja miałem podobnie -> trochę ruchu i zaraz nogi bolą. najgorzej było wieczorem.