Bieganie i siłka

Od 6 miechów ćwiczę na siłce, od 3 biegam, a od 1.5 miesiąca siłka + bieganie non stop. Trening siłowy co 2 dni i bieganie w dni beztreningowe. To wszystko żeby zrzucić fat i zrobić mięśnie. Nie powiem bo nie idzie źle, od początku do teraz zrzuciłem przeszło 20 kg a mięśni przybyło bez porównania. Jednak to wciąż nie jest to. Barki, Tricepsy,Najszerszy grzbietu, Prostownik grzbietu. To części z których nie jestem zadowolony gdyż pomimo ostrych regularnych treningów z niemałym ciężarem wciąż chowają się pod fatem lub są małe poprostu.

Może to dlatego że ćwiczę zbyt dużo? nie dostarczam organizmowi wszystkiego co brak, a przez bieganie spalam to co przydałoby się przy treningach siłowych. Stwierdziłem że spróbuję może przez jakiś czas odstawić bieganie i ćwiczyć wciąż co 2 dni siłowo. Co o tym sądzicie? ;d

Jak wygląda odżywianie? Musisz obrać jeden cel, albo chcesz zdobyć masę mięśniową, albo zrzucić tłuszcz.

Nie mam określonej diety, poprostu nie za mało, nie za dużo i strasznie zdrowo. Chleb razowy, szynka z piesi kurczaka, serki, twarogi, jogurty naturalne, mleko, płatki owsiane, owoce, duużo wody oraz zielonej herbaty. Wystrzegam się słodyczy oraz fastfoodów.

I tutaj właśnie będzie problem jeśli nie trzymasz cały czas tych samych kalorii, ponieważ raz będziesz jadł poniżej zapotrzebowania a raz powyżej i będziesz stał w miejscu cały czas

Wiem że dieta jest bardzo ważna ale kalorie trzymam miej wiecej, mam ustalone posiłki których przestrzegam z tym że nie są one wykalkulowane. No i w miejscu nie stoję bo edekty są, z tym że za małe jak dla mnie. Mowa tu o mięsniach bo spalanie fatu idzie dobrze(21 kg w 5-6 miesięcy).

ale jak chcesz budowac miesnie na redukcji?

Dlatego myślę nad ograniczeniem biegania do 1 w tygodniu i skupieniu się bardziej na siłowni

tu chodzi o podaz kalorii