Na szybko moja sytuacja. Chodziłem systematycznie na siłownie i stosowałem dietę przez 1 rok(od końca sierpnia 2012-do końca września 2013) i od października 2013 zacząłem studia i mam dostęp do siłowni tylko w piątek i sobotę gdy wracam do domu.
Przez wspomniany wcześniej rok chodziłem 3 razy w tygodniu i moim celem było zbudowanie masy(ektomorfik 61 kg) po roku ćwiczeń miałem 70kg.
Teraz od rozpoczęcia studiów(październik) nadal trzymam się diety ale w tygodniu jem 4-5 posiłków ale nie zawsze jest w nich odpowiednia ilość ww i białka + do tego jakieś piwko czy coś więcej się zdarza.
Gdy wracam do domu w piątek to do niedzieli jem pełnowartościowe posiłki tak jak dawniej na diecie.
Mój trening wygląda tak ,że przez cały czas robię:
Piątek: klata+barki+triceps
Sobota : nogi+plecy+biceps
Czasami odwrotnie.
Teraz moje pytanie. Czy nie wystarczyłby jeden trening w tygodniu FBW?
Ogólnie nie chce teraz budować masy bo raczej mi się to nie uda bo musiałbym z wielu rzeczy zrezygnować, chodzi mi o to ,żeby utrzymać to co zrobiłem do tej pory.
Jaki inny trening mógłbym stosować mając dostęp do siłowni tylko przez dwa dni z rzędu?
Ogólnie jest dość aktywną osobą. 2-3 razy w tygodniu gram w piłkę na orliku + 1 raz WF.