Bo pamiętam jak zacząłem biegać w ostatnie wakacje bez rozgrzewki to byłem bardzo ociężały, nawet najwolniejszym tempem nie byłem w stanie przebiec choćby kilometra...
I zastanawiam się dlaczego tak się działo - nie jestem gruby, nigdy nie miałem problemów podczas gry w sporty zespołowe, a same biegi sprawiaja mi cholerną trudność :(
I tak mi przyszło do głowy, że może dlatego tak się działo, ponieważ się nie rozgrzewałem przed biegami...
A jeżeli rozgrzewka jest ważna to jakie ćwiczenia polecacie? To dla mnie bardzo ważne, ponieważ znów chce zacząć biegać..
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. :)