Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
19
Płeć : mężczyzna
Wiek : 18
Waga : 116
Wzrost : 182
Aktywność w ciągu dnia : szkoła
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : rower stacjonarny 4x w tyg 10m 3x w tyg 30m. trening koszykówki ok. 3 razy w tyg po 2-3 godz, 3x w tyg trening z hantlami (dom).
Odżywianie : odżywiam się prawie dobrze, głównymi problemami jest podjadanie między posiłkami i picie zbyt częste coli xd
Cel : schudnięcie do 80 kg
Ograniczenia żywieniowe : budżet praktycznie zerowy :c
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : rower stacjonarny, sport na świeżym powietrzu.
Stosowane wcześniej diety : brak
Ogólnie chciałbym schudnąć w 2 lata ok 36kg, jest to możliwe? U mnie największym problemem przynajmniej jak ja sam uważam jest uzależnienie od coli, nie jestem osobą, która się notorycznie objada czy je słodycze, poza właśnie tą cola słodycze pojawiają się u mnie nawet rzadziej niż raz na miesiąc. Gdybyście mi mogli odpowiedzieć na te pytanie byłbym wdzięczny:
Jeśli ograniczę cole to picia np. raz na tydzień 2L, przestane jeść między posiłkami i będę ćwiczył tak jak teraz na rowerku stacjonarnym tygodniowo 4x10 i 3x30 oraz będę biegał za piłką (koszykówka), to czy dam radę schudnąć ?
Szacuny
1
Napisanych postów
350
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
8136
Tutaj problemem nie jest Cola bo możesz ją zastąpić tą bez cukru i pić normalnie... Polecam na początek przeczytanie tematów podwiedzonych działu odchudzanie/odżywianie.
"Nic co naprawdę się liczy nie przychodzi łatwo. Czasem trzeba poświęcić wszystko co dobre, żeby dostać od życia to co najlepsze."
Szacuny
1033
Napisanych postów
4620
Wiek
34 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
35212
j.w. kolega pisze, poczytaj, doucz się chociaż teorii, praktyka przyjdzie w praniu. podstawa to dieta dieta dieta, bez niej nawet tysiąc godzin ćwiczeń oprócz lepszej wydolności nic Ci nie da :)
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Wiek
30 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
74
Słuchaj miałem podobny problem z colą potrafiłem wypić 1-1,5L dziennie,szczególnie z upalne dni.Czułem się zmęczony,ociężały i czułem niechęć do życia.
Szacuny
1
Napisanych postów
350
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
8136
Ja powiem Wam że jak odstawiłem słodkie to ciągnęło mnie do Pepsi light/max /coli zero itp, ale to kwestia przyzwyczajenia i naprawde da sie żyć bez tego. Teraz pepsi stoi już tydzień w lodówce :p
"Nic co naprawdę się liczy nie przychodzi łatwo. Czasem trzeba poświęcić wszystko co dobre, żeby dostać od życia to co najlepsze."
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Wiek
30 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
74
(DO poprzedniego postu bo wcisnąłem enter przypadkiem) Słuchaj miałem podobny problem z colą potrafiłem wypić 1-1,5L dziennie,szczególnie z upalne dni.Czułem się zmęczony,ociężały i czułem niechęć do życia.Pizza była co najmniej raz na tydzień i inne fast-foody też... Teraz colę zastępuje zdrowymi sokami które sam wyciskam,albo robię smoothie owocowe. Jestem 3 tydzień bez łyczka coli i na zdrowej diecie,czuje się o niebo lepiej,jem warzywa na parze jak i mięso. Najgorzej było na początku się przyzwyczaić do nowego menu,ale teraz to już nie chętnie patrze na schaboszczaka z patelni czy inne smażone świństwa;) AA i 3kg mniej dla krędosłupa;D