Problem- zastopowanie wagi.

Witam. Mam 15 lat , 174cm wzrostu i waze 70kg.Od kilku miesięcy cwicze,oraz jem o wiele mniej niz kiedys.Schudlem stosujac te cwiczenia i jedzac o wiele mniej 15kg w ciagu 3-4miesiecy.Lecz niestety teraz pojawia sie problem , od jakos 3-4tygodni waga mi sie nie zmienia. Cwicze 2godziny na rowerku codziennie jezdzac szybko, 30-40minut cwiczen silowych,izometria itp.Oraz jem ok 1200-1400kalorii dziennie. Co robie zle? Co muszę zmienic? By waga znow zaczela spadać?

1200-1400 kcal dziennie - szacun stary... Moze jakieś cheat meale wrzuć raz na tydzień. Mnie przez jakiś czas pomogly. Refeed day też możesz spróbować ( w sensie jednego dnia wróć na swoje zapotrzebowanie na zachowanie wagi)

1200-1400kalori to głodówka , jedz wiecej bo padniesz jak mucha jestes młody , poprostu wiecej sie ruszaj i tyle ale nie ucinaj z jedzenia

Albo źle liczysz kalorie i w rzeczywistości tych kalori jest dużo więcej (nie liczysz soków itp) albo zszedłeś za bardzo z kcal i teraz musisz podbić. Po za tym podobno mężczyzna powinien jeść minimum około 1600kcal dziennie a kobieta około 1400kcal niżej może powodować to już zaburzenia między innymi hormonalne. Więc przenaalizuj swoją diete dokładnie ile jesz bo rozrzut 200kcal nie wróży nic dobrego.

No własnie chciałbym tak dojsc przed lipcem do ok 65kg. Aktualnie cwiczę po 2,5h dziennie. A nieraz do 4h.(Tak jak pisałem glownie rowerek , i trening silowy,izometria),od czerwca bym mogl cwiczyc po 5-6h pewnie.Czy sądzicie iż udałoby mi sie dojsc do tych 65kg bez tego cheatmeal'a? I czy wogóle on działa poprawnie bo czytam,niektóre komentarze na innych forach aproponiego i podobno to jest poprostu oszukiwanie samego siebie :<

2,5 h codziennie i ty jesz 1200-1400 kcal ? Powodzenia ze zdrowiem...
Trening nie musi być długi, i nie powinien być wykonywany codziennie (brak regeneracji).

Zmieniony przez - karol65 w dniu 2014-04-17 16:11:29

Czyli także nie powinienem codziennie cwiczyć? Nawet jesli to tylko po to by schudnąć a nie rzeżbe zrobić?

Prawidłowe odżywianie i kilka treningów w tygodniu wystarczy, więcej nie znaczy lepiej.

A jak z tymi cheatmeal,ktoś próbował?Dziala?

Przekonaj się sam niektórzy robią nawet raz na jakis czas dzień z bilansem na + i też to działa. Każdy jest inny sprawdź na sobie. Wydaje mi sie, że ciało się broni przez zbyt małą ilość dostarczanej energi .