Moja dieta wygląda tak:
(posiłki jem co ok 3 - 3,5h)
1. płatki owsiane50g+cheb żytni50g+4 jajka
2.70g makaron pełnoz.+kurczak/ryba130g+ orzechy 20g+brokuł/papryka
3.100g ryż paraboliczny +pierś z kurczaka150g+warzywa
4.po treningu wpc 30g
5.kurczak 150g+ ryż paraboliczny100g + warzywa+ 10ml olej lniany
6.ser twarogowy chudy 250g+olej lniany 20ml
Mówiłem, że moim celem jest budowa masy mięśniowej
Powiedziała mi, że w mojej diecie jest dużo błędów np;
-mam za dużo białka pochodzenia zwierzęcego, powinienem znacznie więcej jeśc białko roślinne kosztem zwierzęcego
-w 6 posiłku nie pic oliwy, tylko przenieśc ją na rano ponieważ będzie mi to zalegac w żołądku
-przed treningiem zjeśc owoce abym miał większy zastrzyk energii
-zwiększyc ilośc surówek i warzyw
-zamiast mojego śniadania wypic ich sheyka białkowego pochodzenia roślinnego z otrębami
ogólnie proponowała mi abym kupił tego sheyka białkowego roślinnego 330g za 170zł coś takiego firmy herbalife.
Co o tym sądzicie ? któreś z tych jej porad są słuszne ? warto coś zmienic w mojej diecie ?
jeszcze mam analizę czyli tkanka mięsni, waga, wiek metaboliczny, masa kości,tłuszcz brzuszny, ocena fizyczna, nawodnienie
Potrzebuje jakiś porad, ciężko mi jest zbudowac mięśnie a łatwo się zalewam.