Wyrwana ósemka a opuchlizna

Witam, wczoraj o godzinie 17 wyrwałem ósemkę. Lekarz bardzo się z nią męczył jednak udało się w końcu wyrwać. Zaszył mi dziąsło i dostałem receptę. Wykupiłem leki, wróciłem do domu i zacząłem robić okłady z altacetu (tabletki rozpuszczone w wodzie) i co jakiś czas przykładałem lód do strony po której wyrwano zęba. Najgorszą rzeczą jest to, że prawie nic nie mówię z powodu bólu oraz silna opuchlizna gardła po lewej stronie i bardzo ciężko jest mi połykać ślinę. W sumie to zamiast ją połykać wypluwam do miski ciągle. Połykanie tabletek sprawia mi ogromny ból nawet nie dam rady wypić więcej niż 1,4 szklanki wody. Czy jest to normalne zjawisko i w ciągu najbliższych dni powinno przejść? Proszę o odpowiedzi i pozdrawiam.

ósemki, są tylko po to żeby bolały jak rosną, bolały jak się psują i bolały jak się je wyrywa - po nic innego xD

Polecam wziąć paracetamol.


Normalne to nie jest - być może dentysta słaby, albo po prostu ząb felerny. Trzymam kciuki żeby minęło jak najszybciej - najlepiej przed świętami, czyli jutro :)

Bardzo dziękuje za odpowiedź, biorę przeciwbólowe i antybiotyk, mam nadzieję że do jutra choć troszkę się poprawi. Wesołych Świąt !

krzysio117

Wesołych Świąt !

Dziękuje i nawzajem :)