Około 15 sierpnia kończy mi się cykl na masę (4 tygodnia + 1 tydzień przerwy + 4 tygodnie) w ciągu którego przytyłem jak na razie 5-6 kg a planuję jeszcze 2 kg przez następne 2,5 tygodnia. Ćwiczę na sucho (trening + odpowiednia dieta). Mam pytanie: co mi polecacie do zrobienia poxniej ? Wyrzeźbienie się ? (bo oczywiscie definicja mięsnia jest mało podkreślona) Czy moze dalszy cykl na masę po regeneracji (jestem początkujący - cwiczę regularnie i "porzadnie" 2 miesiące, wcześniejsze 8 miesięcy to trening w domu) ? Moze dobrym rozwiązaniem byłaby 4 tygodniowa rzeźba ?
I jeszcze jedno pytanie: czy po skończeniu masy potrzebny mi bedzie czas regeneracji czy moze sam trening na rzeźbę będzie niezbyt obciązający moje mięsnie ?