Jestem Przemek i mam 18 lat, waga to 76 kg. Trenowałem na siłowni przez rok,ale około rok temu przestałem z powodu kontuzji barku, potem nie mogłem złapać bakcyla jak wcześniej, opierdzielałem się równo i opuszczałem treningi. Myślałem, że przez zioło straciłem chęć samodyscypliny i nie potrafiłem dać sobie w dupe na treningach. Przestałem palić, lecz to nie pomogło, niedawno zauważono u mnie chorobę tarczycy Hashimoto. Teraz od 3 tygodni biorę leki i mam nadmiar energii :) wszystko wraca do normy, mam ochotę wrócić na siłownie i ćwiczyć jak nigdy wcześniej.
Tyle o mnie, a teraz do rzeczy:
Szukam treningu bądź zestawu ćwiczeń z WŁASNYM CIĘŻAREM! Mam zamiar budować mięśnie dzięki własnemu ciężarowi, nie używając maszyn ani obciążeń. Moim celem jest tzn. sportowa sylwetka (jest różnica między sylwetką pakera z siłki a sylwetką zapalonego piłkarza ;)), dodatkowo celuje w duży wzrost siły, gdyż chciałbym zacząć przygodę z kalenistyką oraz street workout'em.
Dodatkowo nie chce przyjmować żadnego gainera/kreatyny/anaboli/bcaa/itp. WSZYSTKO NA SUCHO! (prosiłbym o podanie naturalnych zamienników typu owoce, warzywa)
Pomóżcie mi ułożyć trening na poszczególne partię mięśniowe z własnym ciężarem :)
liczę na was,
Przemek ;)