Dla informacji osób które znalazły się w podobnej sytuacji jak ja opiszę aktualnie co się dowiedziałem.
Znalazłem dobrego endokrynologa który na dodatek sporo wie
o kulturystyce ;)
Stwierdził, że nie jestem pierwszą osobą która zwraca się do niego z takim problemem.
Ogólnie mówiąc mój organizm tak zareagował na długie estry.
Wcześniej brałem testa ale krótkiego i mietka dlatego nie miałem problemów.
Teraz ze względu na to że brałem deke i suste mój organizm potrzebuje więcej czasu na rozłożenie tych środków.
Pomimo, że minęło już pół roku od zakończenia cyklu ja nadal mam podniesiony poziom testa i prawie zerowe LH i FSH
Dzieje się tak dlatego że mój organizm "odłożył" sobie w mięśniach testa i nadal go uwalnia.
Leczenie polega na długotrwałym podawaniu małych ilości clomu nawet przez kilka miesięcy.
Kolejne badania będę robił za ok 2 miesiące więc podam rezultaty.