Trening kalisteniczny

Witam wszystkich. Z racji że nie udzielałem się jeszcze na forum a już od dłuższego czasu studiuje wasze praktyki to chciałbym się też z wami podzielić czymś co sam stworzyłem.
Otóż chodzi mi o blog, który sam napisałem. Jest w nim rozpisany trening kalisteniczny na różne partie ciała przy pomocy treningu Armstrong'a. Nie chodzi mi tu tylko o same podciągnięcia. A z resztą zobaczcie sami:

http://armstrongstraining. blogspot. com/

Oczywiście mógłbym skopiować treść wszystkich moich artykułów ale to się mija z celem gdyż jest tego dość dużo.

Nie chodzi mi tu o promowanie bloga ale o to co o tym sądzicie?
Jakie poprawki byście wnieśli w ten trening i jak myślicie jakie będą efekty.

Po paru komentarzach umieszczę wam dane ze swojego przykładu jaki sam miałem progres

Zmieniony przez - Xamiii w dniu 2014-04-23 12:45:47

Tricepsy - klatka piersiowa , barki to powinno być razem, bo dipy rozwijają te partie ciała.
Nie przerobiłeś armstronga bardzo, po prostu zmieniłeś ćwiczenia dając te podstawowe i podstawiłeś je zamiast podciągania i to tak naprawdę jeden i ten sam system.

Uważam, że trenując podciąganie z cechą gimnastyczną bądź z L-hang to po połączeniu tego wraz z wznosami nóg daje więcej szkód niż pożytku, tzn. podwójne katowanie brzucha codziennie. Trzeba również wziąć pod uwagę, gdy połączysz wszystkie te treningi, iż ktoś chciałby trenować całe ciało tak naprawdę postępuje drakonicznie wobec swojego organizmu. Możliwe, że może uszkodzić swój system nerwowy poprzez przeładowanie treningu. Co jest pewną gwarancją przetrenowania,wycieńczenia itd..
To takie moje zdanie na ten temat.
Jest sporo różnych metod. Na stronie powinna pojawić się informacja odnośnie łączenia treningów, że mogą być zgubą dla początkujących, jak i dla zaawansowanych.

Ktoś może się nie zgadzać z tą teorią.

Fajnie pomyślałeś, że można sobie każde ćwiczenie tak szlifować i gratuluję pomysłowości, początkujący praktykując ODDZIELNIE każdy zestaw powinni poprawić swoje zdolności motoryczne, ale tylko oddzielnie jak już wyżej wspomniałem.

Pozdrawiam!

Dzięki za opinie ;)
Owszem z przetrenowaniem masz rację. Nie stosując żadnej diety wysokoenergetycznej faktycznie można odczuwać dość duże zmęczenie.
Kolejny plus dla ciebie za to, że zauważyłeś, że brakuje dość dużo informacji ale strona jest w budowie.
Co do L-hang i wzniosów nóg też masz całkowitą rację.
Ale zaznaczam, że dopiero zaczynam rozwijać bloga.
Jeśli zauważysz co jeszcze mógłbym poprawić w samym treningu to pisz ;)

Ogólnie w samym treningu nic nie brakuje, bo jest rozpisany należycie systemem Armstronga.
Tylko pododawaj te szczegóły i porozwijaj różne rodzaje/kombinacja poszczególnie rozpisanych ćwiczeń. Na pewno okaże się wtedy bardziej przydatnym zbiorem wiedzy, aniżeli byś wstawił tam same treningi. Trening opiera się na ćwiczeniach, a te ćwiczenia mają swoje wariacje, które naprawdę warto dopisać.

Bdb pomysł na trening. Ale nigdzie tak szybko nie nabudujesz miesa na siebie jak na siłowni trenując porządnym splitem

ADAMSKY95

Bdb pomysł na trening. Ale nigdzie tak szybko nie nabudujesz miesa na siebie jak na siłowni trenując porządnym splitem

No nie sprzeczam się ;) Ale mój efekt trenując na sucho może (z diętą lekko bardziej obfitą w białko niż normalnie) tym systemem, tzn plecy brzuch i pompki to 2 kg w miesiąc ;) Nie dawno dorzuciłem dipy odstawiając pompki - taki mały eksperyment ;)