SLuchajcie mam taki problem.chodze na silownie juz ponad 2 lata, moja przypadloscia jest dosc slaba klatka piersiowa, nie moge jej do konca dobrze robudowac;/ Dowiedzialem sie niedawno, z pewnego artykulu, ze mam zamknięte przykurczami stawy barkowo-obojczykowe, przez co wzrost klatki nie jest mozliwy w pelny sposob;/ Czy w wieku 21 lat mozna cos jeszcze z tym zrobic ?? przez jakeis rozciaganie??.
z gory dzieki za pomoc :)