...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Mój dzisiejszy trening. Od antek098! nie dostałem rozpiski, więc sam sobie go ułożyłem
Wyciskanie sztangi leżąc 4x12 60/65/65 i w 4 seri 6ruchów na 65 + 6 na 60kg 1x24 40kg
Wyciskanie hantli na skośnej ławeczce z suplinacją 5x15 15/15/15+ 5ruchów 12kg hantel /15+5/15+5
Rozpiętki na górnym wyciągu bramy 5x15 7,5kg na bok/ pozostałe serię na 10kg
Wyciskanie sztangi stojąc 3x20 25kg
Super seria
unoszenie sztangi wzdłuż ciała + unoszenie hantli w przód naprzemiennie rękoma 4x10+10 30kg sztanga i 7kg sztangielka
unoszenie hantli bokiem 12kg/8pow 9kg/14pow 7/20 5/20 1/30
Pompki na poręczach 4 serie do odmowy 8/6/5/5
Ćw. sandowa 3x40 5kg sztangielka
Trening był dla mnie bardzo wymagający i starałem się go zrobić z jak największą intensywnością. Trwał ok 70min
Następnie był trening cardio 60minut na rowerku stancjonarnym, dystans 21,5km, średnie tętno 126
A to mój dzisiejszy jadłospis. Postanowiłem na śniadanie w robocie robić sobie kanapki z kurczakiem i warzywami do tego, ponieważ nie chcę nosić do roboty opakowań. A bardzo mi posmakowały i postanowiłem je zostawić. Dieta musi być różnorodna, a nie ciągle ryż i ryż
Wyciskanie sztangi leżąc 4x12 60/65/65 i w 4 seri 6ruchów na 65 + 6 na 60kg 1x24 40kg
Wyciskanie hantli na skośnej ławeczce z suplinacją 5x15 15/15/15+ 5ruchów 12kg hantel /15+5/15+5
Rozpiętki na górnym wyciągu bramy 5x15 7,5kg na bok/ pozostałe serię na 10kg
Wyciskanie sztangi stojąc 3x20 25kg
Super seria
unoszenie sztangi wzdłuż ciała + unoszenie hantli w przód naprzemiennie rękoma 4x10+10 30kg sztanga i 7kg sztangielka
unoszenie hantli bokiem 12kg/8pow 9kg/14pow 7/20 5/20 1/30
Pompki na poręczach 4 serie do odmowy 8/6/5/5
Ćw. sandowa 3x40 5kg sztangielka
Trening był dla mnie bardzo wymagający i starałem się go zrobić z jak największą intensywnością. Trwał ok 70min
Następnie był trening cardio 60minut na rowerku stancjonarnym, dystans 21,5km, średnie tętno 126
A to mój dzisiejszy jadłospis. Postanowiłem na śniadanie w robocie robić sobie kanapki z kurczakiem i warzywami do tego, ponieważ nie chcę nosić do roboty opakowań. A bardzo mi posmakowały i postanowiłem je zostawić. Dieta musi być różnorodna, a nie ciągle ryż i ryż
...
Napisał(a)
Czwartek
Dzień bez treningu siłowego. Było cardio 60min na rowerku, 21,5km.
Ogólnie cały dzień byłem poza domem... i przy odwiedzinach dziadków musiałem zjeść kawałek ciasta drożdżowego. Jego nie uwzględniłem w rozpisce. I wróciłem do domu bardzo późno, przez co nie miałem jak zrobić szamy na dzisiaj rano i do pracy. Jedyne co znalazłem w miarę sensownego w lodówce to był serek wiejski i chleb(teraz jak to liczyłem to widzę, że mogłem wziąć trochę więcej chleba).
Jadłospis z czwartku
I zdjęcie aktualne zdjęcie po cardio
Waga aktualnie pokazuje lekko poniżej 92kg.
Piątek
Dzisiaj już wychodzi zmęczenie całym tygodniem pracy rano i wieczorami.
Trening znów układałem sam sobie.
Wyglądał on tak:
Podciąganie sztangi w opadzie nachwytem 4x12 60kg
Martwy ciąg 3x12 80kg dawno nie robiłem i nie chciałem dużo nakładać na sztangę
t-bar 2x20 20kg 2x10 30kg
ściąganie drążka do klatki piersiowej nachwytem 5x12 50kg
na takiego typu maszynie(nie wiem jak ona się nazywa) 4x12 30kg na bok
Prostowanie pleców na rzymskiej ławce 2-25 z własnym obciążeniem
Super seria
Uginanie ramion podchwytem sztangą łamaną 30kg + uginanie ramion na górnym wyciągu ramion 5kg na bok 10powtórzeń+10powtórzeń
Trening trwał 55min
Następnie był rowerek 60min, 21,5km z średnim tętnem 122
A tak wyglądała dzisiejsza miska
Dzień bez treningu siłowego. Było cardio 60min na rowerku, 21,5km.
Ogólnie cały dzień byłem poza domem... i przy odwiedzinach dziadków musiałem zjeść kawałek ciasta drożdżowego. Jego nie uwzględniłem w rozpisce. I wróciłem do domu bardzo późno, przez co nie miałem jak zrobić szamy na dzisiaj rano i do pracy. Jedyne co znalazłem w miarę sensownego w lodówce to był serek wiejski i chleb(teraz jak to liczyłem to widzę, że mogłem wziąć trochę więcej chleba).
Jadłospis z czwartku
I zdjęcie aktualne zdjęcie po cardio
Waga aktualnie pokazuje lekko poniżej 92kg.
Piątek
Dzisiaj już wychodzi zmęczenie całym tygodniem pracy rano i wieczorami.
Trening znów układałem sam sobie.
Wyglądał on tak:
Podciąganie sztangi w opadzie nachwytem 4x12 60kg
Martwy ciąg 3x12 80kg dawno nie robiłem i nie chciałem dużo nakładać na sztangę
t-bar 2x20 20kg 2x10 30kg
ściąganie drążka do klatki piersiowej nachwytem 5x12 50kg
na takiego typu maszynie(nie wiem jak ona się nazywa) 4x12 30kg na bok
Prostowanie pleców na rzymskiej ławce 2-25 z własnym obciążeniem
Super seria
Uginanie ramion podchwytem sztangą łamaną 30kg + uginanie ramion na górnym wyciągu ramion 5kg na bok 10powtórzeń+10powtórzeń
Trening trwał 55min
Następnie był rowerek 60min, 21,5km z średnim tętnem 122
A tak wyglądała dzisiejsza miska
...
Napisał(a)
i to by było na tyle?
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
...
Napisał(a)
sam się zastanawiam, 0 odzewu ze strony orzyka. Olał sprawę. Trudno.
Powodzenia na dalszej drodze. Można zamknąć. Eh.
Powodzenia na dalszej drodze. Można zamknąć. Eh.
Poprzedni temat
Odzywki jak stosowac Prosze o pomoc !!
Następny temat
Projekt redukcja z Activlab vol. 1.0 Karolinaa1 & PawelSzevc
Polecane artykuły