Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6672
No ja Ci powiem tak bratku że biorę to na logikę że przed spaniem mogę załadować posiłek bogaty w tłuszcze żeby mi się przez całą noc rozkładało - dlatego rano np nie wrzucam w dietę jajek itp. ale faktycznie proch podzielę , ale zawsze nie wiem czy moje logiczne myślenie jest prawidłowe
Generalnie na kolacje lecą jaja na przemian z rybą i co jakiś czas ser gouda
Zmieniony przez - sosna57sc w dniu 2014-05-09 10:04:53
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3146
Redukcja to redukcja, masa to masa. Nie lepiej spiąć się na kilka tygodni, wyczyścić miskę do granic możliwości - nawet kosztem smaku i w znacznie krótszym czasie zrobić satysfakcjonującą formę, niż kombinować, jakieś goudy, fitnessy, jogobelle i przedłużać 'redukcję' do wielu długich miesięcy (i prawdopodobnie nigdy tej formy nie zrobić). Z wyglądu zadowolony nie będziesz, a i z żarcia też pewnie nie bardzo, bo zawsze to na głowie siedzi, że redu = trzeba się ograniczać i odmawiać.
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6672
No masz racje bo tą redukcję już miesiąc cisnę - a efekt mizerny dlatego założyłem post żeby to jakoś wyprowadzić możliwe sensownie - w każdym bądź razie świeże spojrzenie zawsze się przydaje
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3146
Z redukcją jest tak, że im prostsza miska, tym efekty lepsze. Miesiąc to kupa czasu w tym kontekście, kilka kilogramów fatu już dawno powinno zlecieć, więc bierz się do roboty, bo następny tak samo Ci przeleci...
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6672
Tak też zrobię - dziś nareszcie pierwszy wolny weekend więc na spokojnie sobie robię zmiany żeby micha byłą konkretniejsza - właśnie zjechałem też trochę z zapotrzebowaniem i będę obserwował jaki jest efekt - dzięki za pomoc
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6672
Mam jeszcze pytanie czy rozsądne jest nabijanie nawet do 500 kcal oliwa? W przypadku braku tłuszczy pod koniec dnia , jeśli tak to czy wypicie 30-60 ml na raz przed snem jest ok czy lepiej sobie to jakoś dzielić? nie wiem jak właśnie wygląda sprawa wchłaniania tych tłuszczy
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3146
Przecież dopiero pisałeś że redukujesz, to po co teraz chcesz jeszcze 500kalorii dodawać? Jakkolwiek by nie było, to 30-60ml jednorazowo to zdecydowanie za dużo.
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6672
Nic nie dokładam - tylko czasami jak sam wiesz nie ma się orzechów itd i czy można sobie podbijać tłuszcze w ten sposób i podałem skrajnie że do 500 kcal tak podbic
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3146
sosna57sc
Nic nie dokładam - tylko czasami jak sam wiesz nie ma się orzechów itd
hm... nie wiem
Wszystko należałoby rozpatrywać indywidualnie. Inaczej dajesz tłuszcze np. na ketozie, a inaczej na wysokich węglach. Możesz dać i po 100ml oleju dziennie rozbitego na kilka porcji, ale mimo wszystko źródła wszystkich wartości odżywczych dobrze mieć zróżnicowane, a w wypadku tłuszczy akurat o to najłatwiej.