Siemano koksy : ) A więc tak... mam 24 lata i z siłownią mam do czynienia od 18-19 roku życia. Ale wyglądało to tak, że jak zacząłem to ćwiczyłem rok bez przerwy, a potem to już szarpane okresy... Teraz mam ponad rok przerwy (ok 1,5 roku chyba) ponieważ podczas treningu MMA moja ręka uległa złamaniu w łokciu... Przed tym ćwiczyłem jak psychopata : ) Nie mogłem się doczekać jutra żeby znowu pójśc na siłownię :) ćwiczyłem non stop ok 1,5 roku, doszedłem do wagi 95 kg, i wyciskałem 120-125 kg. Wyglądąłem naprawdę nieźle :) Przed tym miałem właśnie te szarpane okresy... rok siłki, pół roku przerwy i tak non stop. I teraz takie pytanie z mojej strony.... Jak odzyskać straty w jak najkrótszym czasie ? Wiem, że mięsnie mają swoją pamięć i po przerwie szybko wraca wszystko, ale jak tego dokonać , jakimi treningami ? Wakacje tuż, tuż i chciałbym jako tako coś tam odzyskać szybko, ale to nie znaczy, że tylko o wakacje mi chodzi... teraz wracam na siłkę, i mam zamiar ćwiczyć non stop o ile zdrowie pozwoli.
Doradźcie mi jakie treningi robić ? Powiem tak... teraz na wakacje chciałbym pobudzić swoje mięśnie (ich pamięć) i napompować je... Zrobić coś, żeby w jak najkrótszym czasie polepszyć ich zarys. Nie chodzi o siłe ani masę (choć mile widziana wiadomo), bo tym zajmę się po wakacjach. Słuchajcie... Jakie treningi robić ? Te na rzeźbę pompujące ? Proszę was doradźcie coś... Jestem mega zdołowany jak patrzę w lustro :( JAK W JAK NAJKRÓTSZYM CZASIE POPRAWIĆ ICH WYGLĄD ? Jakimi treningami najlepiej wykorzystać "pamięć mięśniową" ? I nie bierzcie mnie za jakiegoś nooba, który w miesiąc chce stać się hulkiem :) Mam doświadczenie, dobrą technike, zawsze starannie ćwiczę, tylko nie mam pojęcia jak je teraz jak najszybciej pobudzić. I tak, wiem, wiem wmiesiąc cudów nie ma :) przecież wiem :) Dajcie mi wskazówki na conajmniej 3 najbliższe miesiące :) Co jest najlepsze dla człowieka który, kiedyś naprawdę wyglądał jak początkujący kulturysta, ale miał 1,5 roku przerwy i spadło mu 15 kg ? P.s. Teraz mam nawet fajną rzeźbę... ale te mięśnie są takie... wiecie... flaki... bez życia...
w SZCZYCIE FORMY MIAŁEM W ŁAPIE 44. Poradźcie mi rodzaj treningu a odżywki sam sobie dobiorę odpowiednie ;) Albo jak ktoś chce to może mi dać wskazówki odnośnie treningu, odżywek i diety (choć dieta nie jest mi obca)... głównie chodzi o to jak mam trenować, żeby jak najszybciej napuchnąć a resztą zajmę się w swoim czasie. I proszę mi nie doradzać żadnych sterydów na Boga ! Żadnej mety nie tknę itp :)
P.s. 2 obecnie ułożyłem sobie trening push pull legs.... ale k***a jakoś mnie on nie rusza... jakaś słaba pompa po siłowni mimo, że zj**any jak pies... Czy najlepszym treningiem będzie jakiś split ? Albo ogólnie coś na rzeźbę z dużą ilością powtórzeń, żeby się cały czas pompować ? Po takich treningach 12-15 powt pompa zawsze mi się bardzo długo utrzymywała po treningu... nawet 2 dni ...
Jakbym coś pisał niejasno to proszę śmiało mnie op******ić :)
PROSZĘ O JEDNO... NIE CHCĘ ODP W STYLU "SEZONOWIEC" bo nim nigdy nie byłem, poprostu teraz tak wyszło, albo np "w krótkim czasie cudów nie będzie"... wiem na boga... nieważne o jaki okres czasu chodzi... Pytanie jest krótkie... JAKIM SPOSOBEM W JAK NAJKRÓTSZYM CZASIE ODROBIĆ OGROMNE STRATY PO TAKIEJ PRZERWIE ? Akurat tak się złożyło, że przed wakacjami zaczynam, ale wcześniej staw łokciowy mi nie pozwolił ćwiczyć.
NO KOKSY... PROSZĘ POMÓŻCIE MI : ) mam takiego doła, że się w pale nie mieści. I powtarzam nie chcę sterydów !!!!!!!! :P Ja chcę pobudzić/napompować moje sflaczałe od przerwy mięsnie jak najszybciej, a później sam sobie poradzę panowie :) Akurat zjawisko odrabiania dużych strat po przerwie jest mi obce dlatego tu piszę.