Mam problem z ułożeniem planu treningowego dla BRATA. Ja robię program masowy, który jak na razie zdaje egzamin idealnie (pochwalę się: przyrost ok. 5kg praktycznie bez tłuszczu w półtora miesiąca, a jestem ekto), więc chciałbym pomóc też bratu wziąć się za siebie. Sam jednak nie jestem specem i mam naprawdę spory problem z określeniem, co dokładnie powinien robić... Może przedstawię sprawę obrazowo:
http://puu.sh/8Mjr6.jpg
Jak widzicie, jego klatka piersiowa wygląda... mało męsko. Tłuszczu na brzuchu też trochę jest, ale nie tyle, co na klatce.
Problem jest taki, że nie wydaje się mieć nadwagi. Ma prawie 17 lat, 175cm wzrostu i waży 61kg. Wydaje się to więc wagą prawidłową lub nawet lekko za małą. Na twarzy też zupełnie nie wygląda na "grubaska". Problem z taką budową ciała miał właściwie od dzieciństwa, ale nic z tym nie robił.
I tu moje pytanie: co powinien robić, żeby uzyskać bardziej "męską" sylwetkę? Najbardziej zależy mu właśnie na wyglądzie klatki i brzucha. Myślałem o diecie redukcyjnej z aerobami na początek, ale nie wiem, czy mu jeszcze tym nie zaszkodzę. Dlatego najpierw pytam tu.
Proszę o pomoc!