Zwichnięta rzepka-co robić dalej?

Witam, miesiąc temu dosyć mocno zwichnąłem sobie rzepkę. Karetka przywiozła mnie do szpitala, poczekałem parę minut po czym miałem nastawianą rzepkę ( nie wskoczyła ona na swoje miejsce).Po tym pani Doktor powykrzywiała mi dziwnie nogę i kolano i stwierdziła że nie jest źle tylko miałem jakąś wodę (miałem około 45ml o ile dobrze pamiętam) po czym kazało się że miałem naderwane wiązadła.
Dzisiaj rano jechałem zdjąć gips. Po zdjęciu gipsu ortopeda pomacał, powykrzywiał i stwierdził że widzimy się za 2tyg (nie zrobił nawet prześwietlenia) i powiedział że wszystko jest dobrze, lecz nie przepisał mi żadnych rehabilitacji i mam ćwiczyć sam.
Moje kolano wygląda dziwnie. Jest spuchnięte i nie jest podobne w ogóle do drugiego (podobno to normalne) lecz wole się jeszcze upewnić ze wszystko jest w porządku. Wygląda ono mniej więcej tak:
http://zapodaj.net/1202b4384096f.jpg.html

Lecz jednym problemem niepokoję się najbardziej. Otóż nie potrafię zgiąć tego kolana. Gdy je zginam w pewnym momencie czuję tak jakby blokadę i nie moge dalej zgiąć kolana(tak jakby coś to blokowało).
Potrafię zgiąć kolano mniej wiecej tyle, potem już nie potrafie:
http://zapodaj.net/e6659c407eac3.jpg.html

Czy to normalne czy mam jakiś z tym problem?

Mam jeszcze jedno pytanko. Otóż jak moge odbudować mięśnie które zanikły podczas gdy miałem gips? (4tygodnie noga była w gipsie) Nie potrafie tej nogi nawet podnieść.Jakie są ćwiczenia na to, i po jakim czasie będą mógł te kolano normalnie zginać, i w miarę samodzielnie chodzić?
Z góry dziękuje i pozdrawiam!

idz z tym do ortopedy, tylko jakiegos dobrego, a nie takiego, który powie Ci ze wszystko jest ok (mimo ze nie jest) albo powie ze tak ma być.. nie szukaj pomocy na forum w takim przypadku, tylko idz do specjalisty.. pzdr

Po 4 tygodniach gipsu i wcześniejszym urazie noga ma prawo zachowywać się różnie. To co opisujesz jest wręcz normalne, dziwne byłoby gdyby noga nie była opuchnięta i miała możliwość pełnego zgięcia. Nie wiem na jakiej podstawie ktoś powyżej twierdzi, ze coś jest nie tak, być może to kolejny geniusz ortopedii na tym forum :). Oczywiście jeśli masz wątpliwości to masz prawo skonsultować się z innym ortopedą. Prędzej czy później powinieneś jednak trafić do fizjoterapeuty, praktycznie tylko prywatnie (skierowanie jest zbędne). To on popracuje nad zgięciem i pokaże Ci ćwiczenia do wykonywania. Na forum nikt Ci więcej nie pomoże, chyba że w kwestii polecenia kogoś.

No tak tylko że kolejną wizytę u ortopedy mam dopiero za tydzień a jakoś nie mam zamiaru cały czas siedzieć i chodzić o kulach bo jest to męczące tylko zacząć coś robić. Jakieś ćwiczenia czy coś?