Jakiś czas temu postanowiłem poprawić swoją sprawność fizyczną i wygląd i postanowiłem potrenować trochę siłowo w domu. Trafiłem na książkę Lafaya i mam do Was pytanie - nie mam warunków w domu, żeby robić dipsy w domu (moje krzesła nie mają tak wytrzymałych oparć) - czy jest sens robić ten program zastępując to ćwiczenie przez A12 czy odpuścić i poszukać czegoś innego? Ewentualnie czy jakimś ćwiczeniem spoza książki da się je zastąpić?
Kilka informacji o mnie
wiek: 28
wzrost 187
waga 78
cel: zwiększenie masy mięśniowej
Mam typową szczupłą sylwetkę. Oprócz treningu siłowego raz w tygodniu gram w siatkówkę, na dość intensywnym poziomie i 2 razy w tygodniu pływam na basenie i mam 3 dni do zagospodarowania.
Trenuję z tym programem i basenem od około pół roku, efekt jest, ale wydaje mi się, że mógłby być lepszy - przytyłem dopiero około 7 kg bez zmian w pasie - w siatkę gram sporo dłużej, więc nie przypisuje wyniku tej dyscyplinie.
z góry dzięki za pomoc i odpowiedzi
edit: Dieta jest na tyle na ile mogę sobie pozwolić, czyli z grubsza sporo, często i zdrowo.
Zmieniony przez - Woland1985 w dniu 2014-05-19 22:40:19