DT Małgorzat

Witam! W ciągu ostatniego roku zgubiłam 20 kg na wadze, dzięki bieganiu, zdrowym nawykom żywieniowym i ćwiczeniom. Ale jak widać na zdjęciach poniżej mam lekki nadmiar skóry na brzuchu, ramionach i udach. Regularnie biegam (do 5 X w tygodniu, razem 100 - 110 km) i ćwiczę ( szczególnie pompki, co widać - 5 cm przyrostu nad biustem). Chciałabym przybrać na masie mięśniowej, zejść trochę z bf i wyrzeźbić ciało. Może trochę wysmuklić uda, dość rozbudowane bieganiem, ale zależy mi przede wszystkim na odsłonięciu six packa i dorzeźbieniu torsu. Przed dietą miałam dość pokaźny biust, teraz to już nic (stąd nick na siłowni ARNI:). Chodzi mi przede wszystkim o pomoc w ustaleniu diety i zrzuceniu reszty nadmiernego bf ( po tak długiej redukcji nic już nie działa). Jakikolwiek przyrost masy mięśniowej poza nogami spalam z nadwyżką podczas treningów biegowych, z których nie chcę rezygnować. Na forum SFD tyle informacji (faceci) sprzecznych, więc proszę o pomoc specjalistki. Nie zależy mi na chwilowej figurze na lato, a zmianach na stałe. Zaraziłam się bakcylem "siłowym" :)

Wiek :25
Waga :56
Wzrost :167
Obwód w biuście(1) :82
Obwód pod biustem :76
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):69
Obwód na wysokości pępka :73
Obwód bioder (3):87
Obwód uda w najszerszym miejscu:52
Obwód łydki :36
W którym miejscu najszybciej tyjesz :brzuch, górna część ciała
W którym miejscu najszybciej chudniesz :biust, brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: biegi długodystansowe, ćwiczenia z obciążeniem, skakanka, rower
Co lubisz jeść na śniadanie: płatki owsiane, żytnie, bakalie, tosty owoce, nabiał
Co lubisz jeść na obiad : warzywa, ryby, drób, kasze
Co jako przekąskę :owoce (jabłka) , bakalie, marchewka & papryka
Co jako deser :czekolada gorzka, jogurt naturalny & owoce
Ograniczenia żywieniowe : nie przepadam za czerwonym mięsem
Stan zdrowia: dobry
czy regularnie miesiączkujesz:tak
czy bierzesz tabletki hormonalne:nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza:tak, kwas foliowy i żelazo
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: ćwiczenia z obciążeniem w domu i na siłowni,bieganie, rower.Posiadam hantle (do 25 kg obciążenia), gryfy w domu.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : sporadycznie odżywka białkowa, przez 3 miesiące Multi Pack Trec
Stosowane wcześniej diety : Ograniczenie do (prawie) zera słodyczy, cukru, przetworzonych produktów, białej mąki. Dieta przez 12 miesięcy, raczej węglowodanowa, z racji biegania.

Moja sylwetka, przepraszam za jakość zdjęć, ale robione telefonem na szybko w akademiku.

Myślałam, że jem jednak więcej (tzn. kaloryczność), ale jak pokazał kalkulator, ja się zjadam od środka.

Dzisiejszy trening:
15 minut treningu na nogi (skakanka, przysiady, wymachy) z xhiit.
45 minut abs + 150 pompek (klasyczne, tricepsowe, szerokie, na jednej nodze itp).
15 minut rozciągania.

W dni kiedy biegam ograniczam się do pompek i abs, w pozostałe dni i przy lekkich przebieżkach (do 10 km) 1,5 h trening ze sztangą, hantlami (2x7,5) i taśmą w domu, albo większe obciążenia na siłowni.
W weekendy pracuje fizycznie, więc zdarza się, że omijam posiłki.
Powinnam się suplementować przy takiej ilości biegania, ale czym i kiedy to proszę o radę bardziej doświadczone Koleżanki :D

Toć to głodówka. Odejmiesz warzywa - nie ma praktycznei nic.

Akurat dzisiaj tak wyszło, zawsze przedtreningowo i potreningowo carbo jest. Dopiero teraz widzę, że to głodowe porcje...

Nie masz mięśni, jesteś "oblane" tłuszczem, dieta tragiczna, a carbo całkowicie zbędne...

Ułóż miskę na co najmniej 1600 kcal - na począek - bez wliczania warzyw

150 g węgli to nie za dużo?

Nie, nie za dużo. Bo niby dlaczego? (Bo jedna baba drugiej babie powiedziała, że ww są błee i od nich się tyje?)
Dieta zawierająca 150g węglowodanów jest dietą o ich obniżonej ilości.

Nieumiejętne zabawy z eliminacją węglowodanów kończą się upośledzeniem funkcji tarczycy, a tego tu sobie nie życzymy, prawda?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 23/05/2014 00:56:54

Prawda. Powiem tylko tyle, że to "oblanie" tłuszczem to od 2 miesięcy,zimą było lepiej, choć powód błahy: za mało jadłam i wszystko się odkładało.

Mam pytanko do Moderatorek, miesiąc temu wprowadziłam do diety zmiany przez Was zaproponowane i zwiększyłam ilość treningu siłowego do 4,5x tyg. ograniczając aero do 3x. I tu pojawia się pewien problem: po każdym bardzo intensywnym treningu dolnych partii ciała (przysiady z obciążeniem (50 kg), wchodzenie na ławke i wykroki ze sztangą itd) bardzo puchną mi uda i łydki, nawet do kilku cm w obwodzie. Wiem, że przez jakiś czas to normalne przy zwiększeniu wysiłku, ale po jakim czasie to zacznie mijać? Sprawia to duży dyskomfort. Swoją drogą to powinnam Wam podziękować za motywację, bo już po miesiącu widzę efekty, a mianowicie rozbudowanie ud i pośladków oraz zmniejszenie obwodu w talii, no i ogólnie dużo więcej siły i wytrzymałościowo jest też o niebo lepiej.