Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam. Aktualnie chcę przytyć i od jutra zaczynam dietę na masę, zależy mi żeby nabrać jak najmniej tluszczu i jak najwięcej mięśni, tylko chcę jeszcze zrobić legendarny wielki cheat day, po prostu najeść się fast foodów, słodyczy itd po raz ostatni :) I tu moje pytanie - czy lepiej zrobić taki cheat day:
opcja 1).jutro, a od następnych dni dostarczać kcal tylko ze zdrowej żywności, czy może:
opcja 2).od jutra masować tylko na zdrowym jedzeniu, a jak już uda mi się przytyć i ustabilizować wagę, to dopiero wtedy pozwolić sobie na taki cheat day?
Zależy mi na tym, żeby taki wolny dzień przyniósł jak najmniej tkanki tłuszczowej, zwłaszcza ze na razie z powodu problemów zdrowotnych muszę odpuścić wszelki trening w najbliższych tygodniach/miesiącach, więc masę robić będę tylko dietą. Proszę o odp.
Szacuny
32
Napisanych postów
2034
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
19955
Idz zjedze jednego hamburgera i nie rob z tego wielkiej afery chyba ze koniecznie musisz zrec jak kon cala dobe w mc donaldzie to kiedy bys nie poszedl to nie bedzie dobrze.
Szacuny
59
Napisanych postów
3408
Wiek
2 lata
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
30270
Że co Ty będziesz robić? Masę samą dietą a niby w jaki sposób ta masa ma powstać zalejesz się tylko co najwyżej tłuszczem nic poza tym, jeśli ciało nie ma bodźca w postaci obciążenia mięsni treningiem nie będzie budowało mieśni bo nie ma takiej potrzeby... to podstawowa zasada na jakiej opiera się budowanie mięśni.
Gdy wyjmiesz zawleczkę, granat przestaje być twoim przyjacielem...