jakieś 3 miesiące temu, w lutym gdy zabrałem się za siłownie (poniekąd kiedyś ćwiczyłem ale szczerze byłem takim sezonowcem - to miesiąc to dwa i długie przerwy) przesadziłem z ciężarem - był to mój drugi trening, ćwiczyłem wyciskanie sztangi zza głowy na siedząco no i drugie powtórzenie - trach - lewa ręka omdlała i poleciała lekko do tyłu, po czym wyrwało mi bark ze stawu, trzymałem jeszcze sztange ok 5 sekund po czym podleciał kumpel. Bark nie wskoczył sam na miejsce, rękę miałem wygiętą do tyłu, sam złapałem za nią i pociągnałem do przodu - wskoczyło. Po tej scenie dałem sobie spokój z siłownią na około 2 miesiące, do lekarza nie poszedłem, ból ustąpił po ok. 2 tygodniach. Powrót na siłownie nastąpił 15 kwietnia, pierwsze 2-3 tygodnie to 70% obciążenia tego czym ćwiczyłem wcześniej (czułem przez ten okres że bark jest jeszcze świeży - ból przy końcówkach serii) dodam że ćwiczenia na barki sobie odpuściłem , mój trening wyglądał następująco - 3 dni w tygodniu klatka - biceps, plecy - triceps, co drugi trening brzuch. Następne tygodnie zwiększyłem ciężary do 100%, odziwo zacząłem mniej odczuwać bark, aż do 17 maja, była to sobota, poszedłem zrobić plecy + triceps, dobry trening, dobrze i stabilnie się czułem, na siłowni bez przeszkód. Problem zaczął się wieczorem w miejscowej dyskotece, mała awantura, paru obecnych miało problem, no i doszło do konfrontacji 1 na 1, zacząłem prawą ręką i dołożyłem lewą, która co prawda nie była już potrzebna, no i bark wyskoczył :) Mija dziś tydzień od tego zdarzenia i bólu w normalnym funkcjonowaniu dziennym nie czuję (przeszło po 2 dniu), natomiast jeżeli podnoszę coś tą ręką w nie którym ułożeniu ręki czuje parcie na staw.
Gdy robie pompki, bark nie boli. Panowie, jak długo zrobić sobie przerwy po tej kontuzji? Ewentualnie jak ćwiczyć?
Nie chciałbym znów zwlekać 2 miesiące, czy brać jakieś suplementy na stawy?
Dodam że stawy mam okrutne, prawe kolano - problem z rzepką od 10 lat wyskakiwała, była operowana, rok temu załatwiłem drugie kolano lewe przy graniu w piłke, torebka stawowa (prawe też od piłki), teraz ten bark, do tego pstryka w kościach wszędzie.
Mam 21 lat
Wzrost 180 cm
Waga 90kg
Żadnych cykli sterydowych
Do treningów brałem suplementy takie jak białko, l-karnityna, witaminy, napalm przed trenigniem
Zauważyłem że lewą strona ciała (ramię, biceps, triceps, bark, mięsień czworogłowy) mam nie proporcjonalną do prawej. Różnica 1-2 cm mniejsze od prawej. Załączam zdjęcie
Pozdrawiam, Damian