Redline ultra hardcore czy Meltdown

Witam,
jako, że wakacje tuż tuż i chciałbym się na nie dociąć chce zakupić jakiś spalacz. Wcześnie korzystałem z Clenburexin oraz w marcu z Animal Cuts.
Teraz zastanawiam się pomiędzy Redline ultra hardcore, a Meltdown. Co byście mi doradzili? Chyba, że polecacie jeszcze coś innego.

Waga: 86 kg na czczo.
Aktualnie biorę: firestarter, kreatynę, BCAA, białko.
Spalacz mam zamiar brać od połowy czerwca. Więcej informacji o mnie w dzienniku treningowym.

Pytanie to pada tutaj, z 4 razy w ciągu dnia, same tematy o Redlinie są z 3 na głównej stronie tego działu. Z tych dwóch Meltdown o ile masz BF poniżej 15%, bo inaczej to ci nie zadziała jakoś lepiej niż zwykły spalacz . Dlaczego Meltdown ? Poniżej masz mój własny cytat z innego tematu:
orEpiphex a2-Andregenic-l Tri-Yohimbe Complex + M-MAOxidizor-l 2,250 mcg
CHciałem zauważyć że tam tego jest 2,25 MG całego kompleksu, czystej Johimbiny pewnie nie ma więcej niż 1,5mg chciałbym dodać że dawki stosowane są zazwyczaj 10 razy większe, 15-20mg.

Ogólnie Redline pobudza z uwagi na dużą ilość kofy, i różnych innych stymulantów ale w samej idei spalania tłuszczu to meltdown, jak i pewnie nawet nowy scorch są lepsze.

Tak samo to 1,3 na które nabierają się ludzie , 1,3 N-dipropyl-7-propargylxanthine - substancja będąca jednym z 22 analogów kofeiny, wykazująca jednak większe powinowactwo do receptorów adenozynowych niż sama kofeina w tkance nerwowe, wygląda skomplikowanie , pra

Zmieniony przez - Vaadeer w dniu 2014-05-27 12:00:00

Meltdown

Dzięki za odpowiedzi, w takim razie zamawiam Meltdown.