SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Brak spadku wagi od roku !!

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1449

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 11
Witam :)

Mam 23 lata , 169 cm wzrostu i 79 w porywach 80 kilo wagi.

Tak jak napisałam w temacie od roku już ponad zaczęłam odchudzanie, nie jakieś drastyczne diety głodówki ale w miarę możliwości dosyć racjonalne żywienie i dość często treningi. Na początku ważyłam 85 kg i po ponad roku ważę 79 !! a jak czytam ile ludzie przez ten czas mogą schudnąć to się łapię za głowę i zastanawiam dlaczego u mnie jest na odwrót.
Ale to muszę przyznać, że centymetrów zgubiłam naprawdę dużo ok 20 w samych biodrach i 15 w talii, nie jestem w stanie podać dokładnej liczby gdyż po prostu nie pamiętam ile ich było na początku byłam tak załamana sobą, że nie chciałam nawet patrzeć ani na wagę ani na centymetr ;)

Treningi to z samego początku wybrałam bieganie stopniowo od 30 minut prawie codziennie do ok ponad godz co drugi dzień po ok dwóch miesiącach do biegania dodałam popularną Chodakowską 3 dni w tygodniu biegania i 2 dni Chodakowskiej lub cały tydzień Chodakowska gdyż pogoda nie zawsze pozwalała na jogging. Chodakowską zamieniałam na fitness blender/ mel b/ jillian michaels były to ok godz treningi cardio połączone z siłowymi.

W czerwcu zdecydowałam się wyjechać do Anglii i przestałam biegać kompletnie i skupiłam się na Chodakowskiej tylko i wyłącznie, zakupiłam jej książkę z dietą "zmień swoje..." i przez miesiąc stosowałam się do tej diety niestety nie całkowicie gdyż bardzo dużo produktów z jej książki po prostu nie lubię :( ale muszę przyznać kolejne cm poleciały ale nie kilogramy !!! zakończyłam książkę i zaczęłam wprowadzać jej dania do mojej codziennej diety pomieszanej z kuchnią polską popularne schabowe, naleśniki, pierogi itd

Miesiące mijały centymetry leciały ale waga jak stanęła na 79 kg tak stoi do tej pory a tę wagę osiągnęłam około lutego po miesiącu biegania wic roku czasu a waga ani nie drgnęła.

Cały czas ćwiczę codziennie, z diety wyeliminowałam ziemniaki, chleb ciemny pełnoziarnisty sporadycznie, muszę przyznać mam bardzo poważne uzaleznienie od słodyczy więc nie będe kłamać tosty z nutella na śniadanie (o godz 5 rano) co rano ale tylko żadnych innych słodkości ewentualnie przy jakiejś imprezie... makaron sporadycznie przeważnie do rosołu, ryż tylko brązowy, moje obiady do pracy przeważnie wyglądały tak: Sałatka ręcznie robiona (pomidor, papryka, rzodkiew, kalafior, brokuły itd) lub gotowa ze słoiczka, kurczak grillowany bądż z piekarnika, smazony na oliwie z oliwek też się zdarzał bądź ryba niestety tylko i wyłącznie w panierce (bez mąki) ponieważ inaczej nie jestem w stanie jej zjeść gdyż zbiera mnie na wymioty :(. Lunch o 10 to jogurty, jajka, bądż makrela w sosie pomidorowym z chlebem (mmm... moja uluniona :) ser biały z tuńczykiem a o 12 obiad i o 15 owoce przeważnie jabłka, banany, kiwi, truskawki, mandarynki, maliny, jagody pomieszane z musli. Po pracy nigdy aż tak głodna nie byłam więc zjadałam jakiś jogurt albo podjadłam trochę tego co przygotowywałam na następny dzień i do cwiczeń tu ok godz spędzałam w róznych kombinacjach, yoga + cardio, yoga, cardio, streching, wszystkiego po trochu.

Więc podsumowując wszystko, centymetry lecą z czego się bardzo cieszę (fakt kupowania rozmiaru 40 a nie 46/8 jst bardzo satysfakcjonujący :) ale kg stoją w miejscu :( I nie wiem co jest nie tak.
Chodakowska zrzuciła cm (skalpel I i II, turbo 6 minutówki), Michaels w 4 tygodnie pozbawiła mnie 3 cm bez żadnych wyrzeczeń, Fitness blender utrzymuje mnie w formie a yoga relaksuje a kg dalj stoją w miejscu, nie obiadam się, nie chodzę pełna, bardzo aktywne życie, fakt nie odmawiam sobie !! jak mam ochotę na pizze to jem jak na ciastko czekoladowe też zjem ale wszystko z umiarem, nie słodzę herbaty, nie pije gazowanego, alkoholu też nie, niestety palę papierosy (4-3 dziennie) i od ponad roku waga stoi w miejscu :(

Możecie coś poradzić ?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 828 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 6015
Strasznie dużo napisałaś i wiele nie na temat :) wrzuć w formie zrzutu z potreningu.pl swoją diete

Obecny cel: wytrzymałość + redukcja
zapraszam do dziennika:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_czas_odmłodzić_ciało!_-t1094862.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 134 Napisanych postów 20191 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 69241
Witam,
jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-kobiety

Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 25 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 365
Hej, to jest świetny przykład dla którego warto trzymać dzienniki żywieniowe :)

To co opisałaś wygląda jak jakaś rekompozycja ciała, tutaj mogą być dwie opcje - albo spalasz tkankę tłuszczowa, albo mięśnie. Zeby być pewnym, warto mieć jakieś historyczne dane, najlepiej w postaci dziennika - dzięki temu będziesz dokładnie wiedziała co jest nie tak. Byc może wciąż dostarczasz zbyt dużo kalorii w stosunku do twojego BMR, być może jesz za mało białka, powodów może być wiele.
...
Napisał(a)
Usunięty przez Koniu151 za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Moje pytania:
- po co ćwiczysz codziennie?
- czemu nie jesz niektórych produktów typu ziemniaki, makaron, itd.?
- czemu nie liczysz kcal?
- czy przeczytałaś choć część tematów podwieszonych?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 11
Witam :)

Możecie powiedzieć jak wrzucić ten plan żywieniowy wg potreningu.pl ?

Dzienniki żywieniowe prowadziłam jakiś czas ale przestałam bo moje menu stało się tak przewidywalne i praktycznie nie zmienione od roku.

Dlaczego ćwiczę codziennie ? - Uzależnienie, dopadają mnie niesamowite wyrzuty sumienia kiedy tego nie robię...

Dlaczego nie jem pewnych produktów ? - Oszczędność czasu w przygotowywaniu... ziemniaki długo się gotują a makaron jak wspomniałam do niedzielnego rosołu lub ewentualnie spaghetti, które jem sporadycznie... raz na kilka miesięcy, to samo z ryżem... w pracy spędzam przeważnie 12 godz więc jak wracam do domu nie mam na czasu na zmyślne dania tylko coś na szybko ale zdrowo... żadnych gotowych dań z puszki itd

Dlaczego nie liczę kalorii ? - Liczę, ale nie jest to dokładna liczba, tylko orientacyjna... w zależności od dnia ale nigdy nie przekraczam 2000kcal i nie schodzę poniżej 1000kcal

Czy przeczytałam ? - Oczywiście, że tak ! I wg tego co przeczytałam powinnam dawno temu schudnąć a waga mimo to nie spada ... Cm lecą jak szalone a waga stoi w miejscu...

Dlatego sama nie wiem co się dzieje, Czyżbym miała aż tak dużą masę mięśniową ? wątpię, oponka nieduża bo nieduża ale ciągle jest więc tych mięśni nie widać nawet :(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tutaj masz jak wrzucić dietę z potreningu.pl: https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_Z_POTRENINGU__INFO_JAK_TO_ZROBIĆ_-t922820.html

Dziennik żywieniowy jest bardzo ważny na diecie. Dzięki niemu możesz kontrolować co i ile masz zjeść. Dlatego też powinnaś go prowadzić.

Ćwiczenia codzienne najczęściej są niepotrzebne. Poza tym organizm musi mieć czas na regenerację. Tak więc wystarczy, jeżeli będziesz ćwiczyć 3 razy tygodniowo, np. poniedziałek, środa i piątek. Musisz zrobić przynajmniej dzień przerwy.

Na diecie musisz jeść różne posiłki. Najlepiej zaplanować sobie mniej więcej co i kiedy będziesz jadła. Do pracy też możesz zabierać jedzenie. Możesz sobie robić np. kanapki z kurczakiem, pomidorem i sałatą, albo wsadzić do pojemnika kurczaka i sałatkę.

Licząc kalorie wiesz po prostu ile musisz zjeść. Najlepiej liczyć kalorie tygodniowo, wtedy jednego dnia możesz zjeść trochę więcej, innego trochę mniej.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Nie potrafię :(

Następny temat

Opinie o diecie/planie z potreningu.pl

WHEY premium