Nie potrafię schudnąć :(

Witam.
Mam na imię Adriana, i potrzebuję pomocy przy odchudzaniu.
Mam 28 lat, 150cm i 61kg. Masakra jakaś! Spasłam się strasznie, nie wiem jak, nie wiem kiedy...

w 2011 ważyłam 48 kg, a moje tycie zaczęło się gdy zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne. Wiem, że to nie jest sama wina tabletek, ale napędzały mi apetyt, ciągle chodziłam głodna, jak nie zjadłam bo mdlałam albo bolała mnie strasznie głowa. Przytyłam wtedy 10kg, po odstawieniu schudłam raptem 2kg... Jeździłam bardzo dużo na rowerze, nawet po 30 km dziennie, zmieniłam dietę, nawet próbowałam się głodzić i ciągle nic. W zeszłym roku byłam w NatureHaus, poza kasą nie straciłam nic... Babka mi wmawiała, że mam dużo wody, bo niby tłuszcz to tam na minusie jest...
Dziś stanęłam na wadze i się rozpłakałam... Nie chce być taka okrągła. Nie wiem już co mam robić. Jeszcze gdyby do tego wszystkiego urosły mi piersi to było by to jakoś mniej wkurzające, niestety cały ten tłuszcz poszedł w dupę i brzuch...

Czy ktoś może mi jakkolwiek pomóc?

Cześć!
Jeśli chcesz pomocy przeczytaj regulamin i wypełnij ankietę, daj zdjęcia i pokaż jak jesz. Wtedy moderatorkom będzie łatwiej coś doradzić
Powodzenia!

Jem tak:
Śniadanie: mały pomidor/ogórek, trochę twarogu chudego, jedno jajko, kromka ziarnistego chleba, herbata,
drugie śniadanie: owoc, jogurt naturalny i takie granulki "błonnik" z kauflandu(tylko tam je póki co namierzyłam),
obiad, pierś z kurczaka/indyka, warzywa na ciepło lub jakaś sałata, sporadycznie ryż lub makaron-może raz w tygodniu.
podwieczorek:jogurt naturalny z granulkami
kolacja: zielenina, biały ser, czasem drób lub rybka.

W między czasie kawa, herbata bez cukru, woda. Soków i coli nie pijam.
Jak mam chcice to jakiś musli-batonik, choć wiem że cukru maja dużo...

jade tak juz ponad 2 tyg i waga stoi... rzygać mi się już chce tą zieleniną... :/

Wymiary:
Wzrost - 150cm
Waga - 61kg
Łydka - 39cm
Udo(najgrubsza część) - 61cm
Biodra - 105
brzuch(oponka) - 93cm
Talia - 78cm
Pod biustem - 77cm
Biust - 87cm

Zdjęć nie dam po się wstydzę. Musze do tego dojrzeć...

Zmieniony przez - TłuściutkaAda w dniu 2014-06-02 13:36:10

Bez zdjęć Moderatorki nie będą w stanie za wiele powiedzieć.

Nie mogłam już edytować więc dodaje tu.

Najszybciej tyję w biodrach i brzuchu, i również tam najszybciej chudnę. Piersi ani nie tyją ani nie chudną
Sport rower i czasem rolki.
Na śniadanie mogę jeść wszystko(no prawie)
Uwielbiam kuchnię chińską i ogólnie azjatycką.
Na deser owoce i słodycze... o zgrozo....
Zdrowie... Mam arytmie, intensywny wysiłek ją potęguje, niestety... Do tego biorę eutyrox75.
Miesiączkuję regularnie, nie rodziłam.
Kiedyś schodziłam do naturehausu - bez rezultatów.

Do zdjęć ciągle dojrzewam.