Mam 24lata i 193cm wzrostu waga 106kg.
Rok temu wazyłem 95 suchoklates, kaloryfer. Dodaje zdjęcie z teraz.
Móje główne problemy to:
1. Wraz z wzrostem masy rosnie mi tyłek i uda moim zdaniem to nei wygląda proporcjonalnie. Chciałbym jakoś podjechac plecy i barki oraz klate żeby było V, ale jedząc odzywki i ćwicząc wejdzie pewnie też w tyłek.
2. W okresie wakacyjnym teraz boksuje 3-4 dni w tygodniu. Siłownie robie po treningu tak sobie bez żadnego planu. Jem BCAA i przestreningówke high kick. Taka siłownia jest pewnie bez sensu prawda po takim treningu?
3. Jaka dieta, co jeść po boksie, po wakacjach codzienne treningi pod mma z parterem.
4. Najbardziej chciałbym schudnąć tylko z tyłka i ud, ale to nie możliwe raczej?
5. Chciałbym ważyć max 100 kilo i schudnąć z nóg i tyłka i urosnąć u góry. Jak tego dokonać?
Prosze o wyrozumiałość, na siłowni każdy mówi co innego nie wiem co robić, czy zacząć się głodować na samym białku i tłuszczu jak kiedyś schudłem 15 kilo i wtedy góre pakować?
Zdjęcie aktualne te w wodzie a stare jak byłem po redukcji i wyglądąłem jak szkielet ale nie miałem wielkiej dupy, moje dziewczynie sie podoba teraz bardzo.... dla mnie to katorga obcisłe spodnie..